Na ten film czekaliśmy od dawna! Już ponad rok temu ujawniono, że Ryan Gosling zagra astronautę w nowej produkcji w reżyserii Damiena Chazelle'a. Panowie współpracowali już przy hicie "La La Land", który zdobył ponad 50 nagród, w tym sześć Oscarów i siedem Złotych Globów. Teraz przyszedł czas na historię Neila Amstronga i pierwszego lotu Amerykanów na Księżyc. "First Man" oparty jest na powieści Jamesa R. Hansena (fabuła skupi się na latach 1961-1969), a u boku Goslinga pojawią się także Claire Foy, Kyle Chandler, Shea Whigham, Pablo Schreiber i Corey Stoll. 

Przypomnijmy, Neil Armstrong to pierwszy człowiek, który stanął na Księżycu. Wypowiedział wtedy słynne zdanie: "To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości". Amerykański astronauta, dowódca misji Apollo 11 zmarł w 2012 roku. Światowa premiera "First Man" zaplanowana jest na 11 października 2018 roku.

Ryan Gosling ma szczęście do dobrych filmów. 37-letni Kanadyjczyk zdobył Złotego Globa za "La La Land" (oraz nominację do Oscara), a w jego filmografii znajdziemy takie tytuły jak "Blade Runner 2049", "Kocha, lubi, szanuje", "Nice Guys. Równi goście" "Pamiętnik", "Drive" i "Fanatyk", "Big Short", "Drugie oblicze", "Idy marcowe", "Blue Valentine", "Miłość Larsa"oraz "Szkolny chwyt".