Elle 6/2016

„Mamo! Nie komentuj moich postów na Fejsie! To obciach!” – strofuje mnie 15-letnia córka. Ostrzeżenie numer dwa: „Nie przyjmuj zaproszeń od moich znajomych!”. „Boże, co ty wrzuciłaś na mojego walla? Zdjęcie z dzieciństwa? O nie, mamo, to siara na maksa”. Tak jak bohaterki naszego artykułu „#mamanafejsie” w mediach społecznościowych poruszam się jak saper po polu minowym. Jeden krok w przód, dwa w tył. Ostrożnie, by nie złamać tajemnego savoir-vivre. Aż pewnego dnia doczekuję się komplementu. „Wiesz, że na Instagramie masz więcej followersów niż większość moich znajomych? Zośka powiedziała mi, że to zdjęcie z Lizbony jest fantastyczne!”. Uff, ulżyło mi. Wiadomości na Messengerze krążą między nami non stop. „A zobacz, jaki fajny teledysk…”. „Ooo, nowa wystawa w Zachęcie…”. „Jakie fajne zdjęcie z castingu do reklamy…”. „A widziałaś tego mema?”. To nie tylko prosta komunikacja, ale pole do komentowania codzienności. Kolejna nić, która plecie nasze wzajemne relacje. Byłam trzykrotnie wyrzucona z grona znajomych mojej córki, ale z honorami wracałam. Dzięki Fejsowi jestem na bieżąco z tym, co się nosi, co czyta, na jaki koncert warto się wybrać. Uczę się, zachwycam, podziwiam. Ale też wkurzam, gdy moje dziecko lub jej znajomi łamią zasady dobrego smaku. Nie komentuję, ale reaguję. Kochaj, ufaj, ale sprawdzaj, to moja podstawowa zasada.

Od kilku miesięcy w naszych relacjach pojawiły się silnie wątki społeczne i polityczne. Powtarzam córce jak mantrę, by pamiętała, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Że trzeba o nią walczyć zarówno w życiu prywatnym, jak i w przestrzeni publicznej. To dlatego Anja Rubik, Magda Cielecka, Agata Kulesza, Maja Ostaszewska, Charlotte Gainsbourg czy Milla Jovovich włączyły się w dyskusję na temat granic dopuszczania aborcji w Polsce. ELLE również zabiera głos na ten temat w wywiadzie „Pole bitwy – ciało”. Nie zapominamy o tym, że od 70 lat ELLE na całym świecie stoi po stronie kobiet. Walczymy o wolność decyzji, prawo wyboru. Nie zgadzamy się, by ktoś nam mówił, co jest dla nas dobre. Rozsądne prawo w Polsce to nasze podstawowe prawo do wolności!

Monika Stukonis

Redaktor Naczelna