Reklama

Spis treści:

Reklama
    1. Historia Kuby – bohatera bez przyszłości
    2. Warszawa jako bohater drugoplanowy
    3. Aktorzy w Ślepnąc od świateł
    4. Mroczna muzyka, która buduje napięcie
    5. Czy serial różni się od książki?

HBO zasłynęło z doskonałych produkcji, ale „Ślepnąc od świateł” to coś więcej niż zwykły serial — to hipnotyzująca opowieść o neonowej Warszawie, gdzie luksus przeplata się z przestępczością, a samotność bohaterów wciąga widza w mroczny świat nocnego życia stolicy. Adaptacja bestsellerowej powieści Jakuba Żulczyka, wyreżyserowana przez Krzysztofa Skoniecznego, od 2018 roku pozostaje jednym z najbardziej intrygujących i dusznych polskich seriali. Po sukcesie „Ślepnąc od świateł” Netflix ponownie sięgnął po twórczość Żulczyka, prezentując psychologiczny thriller „Informacja zwrotna” o byłym muzyku Marcinie Kani, walczącym z nałogiem i zaginięciem syna. W 2025 roku natomiast pojawi się „Wzgórze Psów” — adaptacja kolejnej powieści Żulczyka, opowiadająca o powrocie do rodzinnego miasta pełnego tajemnic, gdzie mroczna, duszna atmosfera prowincji i nierozwiązane sprawy tworzą wciągającą historię walki o przetrwanie.

Historia Kuby – bohatera bez przyszłości

Kuba to diler narkotykowy, który perfekcyjnie panuje nad swoim życiem. Każdy jego krok jest zaplanowany, każdy ruch przemyślany. Unika chaosu i brutalności, jakie rządzą jego środowiskiem, ale jego życie toczy się w cieniu neonów i ulic, które nigdy nie śpią. Gdy postanawia uciec z Warszawy i rozpocząć nowe życie, przeszłość nie daje mu spokoju – zaczynają się kłopoty, których nie sposób uniknąć. Jego klienci to ludzie różnych światów – celebryci, gangsterzy, biznesmeni – ale wszyscy mają jedno wspólne pragnienie: oderwanie się od rzeczywistości i chwilowe zapomnienie. Kuba, dostarczając im narkotyki, staje się częścią ich światów, ale sam nigdy nie pozwala sobie na osunięcie się w przepaść uzależnienia.

Warszawa jako bohater drugoplanowy

Serial zachwyca wizualnie. Warszawa jawi się tu jako miasto kontrastów – z jednej strony piękne, oświetlone neonami, pełne luksusu i błyszczących klubów, z drugiej – brudne, mroczne i niebezpieczne. Twórcy genialnie oddali duszną atmosferę nocnego życia stolicy, w którym bohaterowie balansują na granicy upadku. Przestępczość, korupcja i brak granic moralnych są tu na porządku dziennym, a bohaterowie serialu poruszają się po tym świecie z wprawą, choć czasem płacą za to wysoką cenę. Warszawa w "Ślepnąc od świateł" przypomina bardziej miasto-noir, skąpane w neonowym świetle, ale pełne niebezpieczeństw, które czyhają na każdym rogu.

Aktorzy w Ślepnąc od świateł

Obsada serialu to mieszanka debiutantów i uznanych aktorów, którzy stworzyli niezapomniane kreacje. Główną rolę Kuby zagrał Kamil Nożyński, dla którego było to aktorskie debiutanckie wyzwanie. Jego minimalistyczna, surowa gra podkreśliła wycofaną i tajemniczą osobowość bohatera. Obok niego w obsadzie pojawił się Jan Frycz jako charyzmatyczny i przerażający gangster 'Dario', który skradł każdą scenę, w której występował.

"Wymieniając atuty serialu, nie sposób nie zacząć od wybitnej kreacji Jana Frycza. W ostatnich latach ten wielki aktor nie miał szans rozwinąć skrzydeł, grając w miernych komediach, ale wreszcie stworzył najlepszą kreację od czasów "Pręgów", a być może nawet najlepszą w całej karierze." - można przeczytać w jednej z recenzji serialu na filmweb.pl

Robert Więckiewicz wcielił się w postać Jacka, doświadczonego mafijnego gracza, a Cezary Pazura, znany z ról komediowych, tym razem zaskoczył widzów w mrocznej, złowrogiej roli. W serialu pojawili się również Marta Malikowska jako Pazina oraz demoniczny Janusz Chabior. Dzięki tej obsadzie Ślepnąc od świateł zyskało niezwykle autentyczny i klimatyczny charakter.

Mroczna muzyka, która buduje napięcie

Wielkim atutem serialu jest jego ścieżka dźwiękowa. Elektroniczne brzmienia i hip-hopowe rytmy, na czele z utworami PRO8L3M, dodają całości niepowtarzalnego klimatu. Muzyka nie tylko podkreśla emocje bohaterów, ale wręcz staje się integralną częścią narracji. Kompozycje dźwiękowe potęgują napięcie w kluczowych scenach, podkreślając dramatyzm rozgrywających się wydarzeń. Dzięki umiejętnemu doborowi ścieżki dźwiękowej, oglądając serial, widz czuje, jakby sam przemierzał mroczne uliczki Warszawy, wsłuchując się w pulsujące życie miasta. Dźwięki klubów, rytm uderzających w asfalt kroków, nagłe krzyki czy szumy nocnego miasta – wszystko to tworzy hipnotyzującą atmosferę, w której zanurzamy się bez reszty.

Reklama

Czy serial różni się od książki?

Fani powieści Żulczyka znajdą tu wierną adaptację, choć nie zabrakło zmian. Książka pozwala bardziej zagłębić się w myśli Kuby, co w serialu musiało zostać zastąpione grą aktorską i obrazem. Niektóre wątki poboczne zostały uproszczone, ale całość wciąż trzyma wysoki poziom i doskonale oddaje mroczny klimat oryginału. Serial podkreśla wizualność świata przedstawionego, rezygnując z niektórych szczegółowych opisów, jakie oferuje literatura. W książce Kuba jest postacią bardziej introspektywną, a jego wewnętrzne monologi dają głębszy wgląd w jego psychikę. W serialu ta psychologia zostaje zarysowana subtelniej – poprzez grę aktorską, światło, muzykę i rytm narracji.

Reklama
Reklama
Reklama