Ten serial na Netflix to alternatywa dla Harlana Cobena. Jest oparty na bestsellerowej powieści
„Ktoś z nas kłamie” opowiada historię czwórki uczniów, którzy podczas odbywania kary po lekcjach są świadkami śmierci szkolnego plotkarza, Simona. To idealne guilty pleasure na wieczór.

- ELLE
Na platformie Netflix można obejrzeć serial „Ktoś z nas kłamie”, oparty na bestsellerowej powieści Karen M. McManus i wyprodukowany przez platformę Peacock. Produkcja opowiada historię czwórki uczniów, którzy podczas odbywania kary po lekcjach są świadkami śmierci szkolnego plotkarza, Simona. Prowadził on kontrowersyjny profil, ujawniający sekrety uczniów, więc wiele osób mogło mieć motyw, by dopuścić się zbrodni. „Ktoś z nas kłamie" to jeden z najbardziej wciągających młodzieżowych kryminałów o morderstwie. Choć serial został niestety anulowany po drugim sezonie, nadal pozostaje wart obejrzenia.
„Ktoś z nas kłamie” jak "Klub winowajców" z morderstwem w tle
Serial, którego showrunnerem jest Darío Madrona – jeden ze scenarzystów popularnej „Szkoły dla elity” – utrzymuje młodzieżowy klimat pełen plotek i romansów. Bohaterowie to piątkowa uczennica Browyn (Marianly Tejada), sportowiec Cooper (Chibuikem Uche), cheerleaderka Addy (Annalisa Cochrane) oraz Nate (Cooper van Grootel). Serial próbuje nawiązać do kultowego filmu „Klub winowajców” oraz „Plotkary” ze zbrodnią w tle.
„Ktoś z nas kłamie” – ekranizacja thrillera młodzieżowego
Serial nigdy by nie powstał gdyby nie książka autorstwa Karen M. McManus. Karen M. McManus to amerykańska autorka znana z tworzenia pełnych napięcia młodzieżowych thrillerów, a „Ktoś z nas kłamie” to jej jeden z najbardziej znanych i cenionych tytułów, który trzyma czytelnika w nieustannym napięciu aż do ostatniej strony. Thriller zebrał entuzjastyczne opinie krytyków. „Guardian” chwali perfekcyjnie skonstruowaną fabułę i intrygujące postaci, „Sun” docenia pełną tajemnic i zwrotów akcji intrygę, a „Entertainment Weekly” określa ją mianem thrillera roku w kategorii Young Adult.