Anita Demianowicz postawiła wszystko na jedną kartę. Uznała, że chce spełniać swoje marzenia – podróżować, pisać i fotografować. Osiem lat temu pracowała jako przedstawicielka medyczna firmy farmaceutycznej, a potem pojechała w podróż, która wszystko zmieniła. „Miałam sen. Przyśniły mi się wzniosłe i niebezpieczne wulkany, piaszczyste plaże Morza Karaibskiego i „koniec świata”, który miał nastąpić 21 grudnia 2012. To musi być Gwatemala – rzekłam, spoglądając na mapę świata. Czułam, że ona mnie wzywa, że jest tam coś, co muszę odnaleźć. Wiedziałam, że ta podróż zmieni całe moje życie" - opowiada.

"Na początku był więc plan wyjazdu, który długo kiełkował w mojej głowie. Długo, bo miałam obawy, a właściwie to byłam przerażona, że zaplanowałam prawie pięciomiesięczny samotny wyjazd w odległe i nieznane kraje, bez znajomości języka hiszpańskiego. Do tej pory moje wyjazdy ograniczały się raczej do kilkunastodniowych podróży w towarzystwie. W dodatku miałam rzucić pracę w korporacji, w której jako przedstawiciel medyczny przepracowałam pięć lat” - dodaje. 

Po powrocie z Gwatemali rzuciła pracę i zajęła się swoją pasją. Efekt? Nagradzany i wyróżniany blog, publikacje, książka i współpraca dziennikarska z magazynami o podróżach. Dziś Anita prowadzi również grupy trampingowe dla kobiet, organizuje festiwal podróżniczy TRAMPki-Spotkania Podróżujących Kobiet. 

Najchętniej wędruje w pojedynkę i przyznaje, że wcale nie jest odważna. Jej ulubionym środkiem transportu jest rower, którym pokonała zimą trasę z Ukrainy, przez Bułgarię, Rumunię i inne. Objechała też Polskę dookoła, pokonując 3551 km. 

W Turystycznych Mistrzostwach Blogerów przypadło jej w udziale województwo pomorskie. Zaczęła od zaproszenia czytelników na spacer z psem po swoim Sopocie. „Zaczynamy od Górnego Sopotu, do którego chętnie uciekam od zgiełku ulic. Lubię tę część za zielone lasy i piesze szlaki, na które można się wybrać samemu lub z pupilem albo na rower”- opowiada. Możemy razem z Anitą (i psem) ruszyć od Zajęczego Wzgórza – punktu widokowego, z którego rozpościera się panorama na Sopot i morze. Miejsce to znajduje się w Rezerwacie Przyrody, który wchodzi w skład Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i góruje nad Doliną Owczą, gdzie wybudowano Stadion Leśny.

Ruszacie na sopockie szlaki? A może czekacie na inne atrakcje województwa? Wchodźcie na stronę mistrzostwablogerow.polska.travel oraz blog Anity banita.travel.pl/anita-demianowicz/ i wybierajcie inspiracje dla siebie. Do zobaczenia w podróży!