Netflix nie odpuszcza i nadal sporo inwestuje w lokalne produkcje, także w Polsce. Nasi filmowcy mają na koncie dwie świetne adaptacje powieści Harlana Cobena, czy kontynuację "Rojst". Okazuje się, że to nie koniec rodzimych projektów. Światło dzienne ujrzał właśnie serial "Wielka woda", inspirowany głośnymi wydarzeniami z 1997 roku. 

"Wielka woda": o czym jest nowy polski serial na Netflix?

"Lipiec 97 roku, wielka fala powodziowa zbliża się do Wrocławia. Lokalne władze w poszukiwaniu rozwiązania ściągają do miasta wykwalifikowaną hydrolożkę, Jaśminę Tremer. Czy Jaśmina poradzi sobie z żywiołem, biurokracją i mętną przeszłością?" - możemy przeczytać w oficjalnym opisie serialu. "Wielka woda" będzie składać się z 6 odcinków i już określono tę produkcję jako dramat katastroficzny. Główną inspiracją była powódź tysiąclecia, która miała miejsce w 1997 roku we Wrocławiu i okolicach miasta.

Serial "Wielka woda" wyreżyserowali Jan Holoubek i Bartłomiej Ignaciuk, za to za scenariusz odpowiadali Kasper Bajon oraz Kinga Krzemińska. W rolach głównych pojawią się: Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt, Ireneusz Czop, Anna Dymna, Jerzy Trela, Mirosław Kropielnicki, Blanka Kot oraz Tomasz Kot.

"Wielka woda" na Netflix: teaser i data premiery

Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana, ale Netflix już podał, że "Wielka woda" trafi na platformę jesienią.