Znów jest głośno o t-shirtach. I to nie tylko ze względu na to, że garderoba oparta na basicach nadal nie wychodzi z mody. Chodzi o szczegóły, a dokładnie o napis na białych, uniwersalnych koszulkach. Pod koniec roku pisaliśmy wam o modowych przebojach na 2017 (sprawdź je >>) oraz o trendach prognozowanych przez serwis społecznościowy Pinterest (przeczytasz o tym tutaj >>). Wtedy karierę robił t-shirt z napisem "The Future is Female", teraz przyszedł czas na projekt z metką Dior, który kilka miesięcy temu został zaprezentowany na pokazie w Paryżu.

Dior, wiosna-lato 2017

Hasło "We should all be Feminists" już dawno nie było tak ważne jak teraz. Kobiety na całym świecie protestują przeciwko ignorowaniu i blokowaniu ich praw (przeczytaj o Women's March, w którym wzięło udział 5 milionów osób >>). Do walki o prawa kobiet dołączyła branża mody z Marią Grazią Chiuri, dyrektor kreatywną Dior na czele. Jej prosty, ale uderzający look podbił serca gwiazd, blogerek oraz modelek. W słynnym t-shircie widziane były już: Rihanna, Natalie Portman, Chiara Ferragni, Kristina Bazan, a także A$AP Rocky. A to dopiero początek! Przewidujemy, że niedługo na pokazach, premierach i ważnych galach będziemy podziwiać kolejne celebrytki w ubraniach z feministycznym przekazem. 

"Moda znów czerpie pełnymi garściami z sytuacji społecznej i politycznej. Bo to w nas, kobietach, jest gigantyczna moc i naprawdę możemy wszystko! (...) Jeśli nie zadbamy o nasze podstawowe prawa, ktoś zrobi to za nas. Bez pardonu i skrupułów. Dlatego powinnyśmy być w dzisiejszych czasach jeszcze silniejsze, jeszcze bardziej niezależne i niezwykle solidarne.", możemy przeczytać we wstępniaku Moniki Stukonis, redaktor naczelnej ELLE, w marcowym numerze magazynu, w którym modelka Maria Zakrzewska pozuje w słynnej koszulce.

"We should all be Feminists" - najmodniejszy T-shirt sezonu! - zobacz jak noszą go gwiazdy i modelki >>