Małopolska Energylandia śmiało może konkurować z parkami rozrywki z Europy Zachodniej. Każdy znajdzie tu coś dla siebie – od najmłodszych aż do najbardziej zagorzałych fanów mocnych wrażeń. Park dzieli się na cztery strefy zabaw: dla dzieci, rodzin, część ekstremalną i park wodny. Położony w Zatorze, zaledwie 50 km od Krakowa i tyle samo od Katowic, park słynie przede wszystkim z niesamowitych, nowoczesnych rollercoasterów - których jest tu aż 11. Ten sezon Energylandia rozpoczęła od otwarcia spektakularnego, wysokiego na 60 m. i osiągającego prędkość 110 km/h Speed Water Coastera, w którym dodatkowe wrażenia zapewniają dwie niespodzianki wodne. Wkrótce zostanie otwarty kolejny hit – Hyperion, największy roller-coaster w Europie, który będzie gnał przez 1,5 km z szybkością aż 142 km/h. Młodsi i wrażliwsi również znajdą odpowiednią kolejkę dla siebie. Przejażdżkę najmniejszą, przeznaczoną dla dzieci, można porównać do jazdy kabrioletem. Jak na pierwszorzędny park rozrywki przystało, w Energylandii nie braknie atrakcyjnych widowisk. Są przedstawienia dla dzieci, musicale czy pokazy kaskaderskie. Takie nagromadzenie atrakcji sprawia, że park błyskawicznie zyskuje popularność. W ubiegłym roku odwiedziło go aż 1,2 mln gości.