Ostatnio nałogowo czytamy fora beauty. I wiecie, co z nich wynika? Że Polki wcale nie są najbardziej podekscytowane premierami kosmetycznymi marek wyeksponowanych na siłę w drogeriach. Nie działa już na nas agresywna reklama, wciskane na siłę próbki, a tym bardziej gwiazdy w kampaniach. Szukamy tego, co ukryte, unikalne, trudno dostępne. Dziś najlepsze kosmetyki sprowadzamy z Korei, robimy w domu według tajnych rodzinnych receptur albo (jeśli mamy szczęście pracować w redakcji ELLE) podkradamy makijażystom podczas sesji. Oczywiście za ich wiedzą :)

Najlepsze kosmetyki nie muszą się reklamować - podróżują w walizkach wizażystów, którzy nie zawsze chętnie dzielą się swoimi sekretami. My znaleźliśmy takich, którzy specjalnie dla nas zdradzają, czego używają z własnej woli, nieprzekupieni przez kosmetyczne koncerny. W naszym nowym cyklu być może nie wszystkie, ale większość produktów zobaczycie pierwszy raz. I o to chodzi - wyprzedzajcie z nami trendy i nie idźcie na łatwiznę. Tych kosmetyków warto szukać jak Świętego Graala.

Dziś swoich 6 sekretnych produktów zdradza Kasia Biały (BiałyMakeUp.pl), wizażystka ze światem mody związana od ponad trzech lat, z makijażem od dwudziestu. Warsztat szlifowała w szkole makijażu w Londynie, a następnie zamieszkała i zaczęła pracować w Warszawie. W makijażu uwielbia warstwy, zabawę teksturą i formą, a my kochamy je za efekt "glow", którego jest mistrzynią. Ceni sobie produkty pielęgnujące skórę, wielofunkcyjne i wygodne. Oto kilka z nich, bez których nie może się obejść przy żadnej sesji.

Poznaj sekretne produkty Kasi Biały >>

Instagram @bialymakeup