W dżinsach niemal codziennie chodził James Dean, uwielbiała je w młodości Madonna, a Marilyn Monroe zamieniała na nie hollywoodzkie suknie sekundę po zejściu z czerwonego dywanu. Od momentu wynalezienia ich przez Leviego Straussa w XIX wieku i szybkiego wchłonięcia przez świat mody, dżinsy regularnie wpadały do rankingu trendów i z niego wypadały, trzymając się za to nieustannie kategorii pod tytułem "klasyka minimalistki". W tym sezonie dyrektorzy kreatywni takich marek, jak Celine i Chanel znów doceniają denim - głównie ze względu na jego wytrzymałość, prostą użytkowość i uniwersalność, która pozwala dopasowywać je plastycznie do każdego możliwego stylu. Co więcej, w tym sezonie to właśnie on występuje najczęściej w temacie modnych spodni 2020. Wiosną i latem, o ile pozwolą na to temperatury, dżinsy będziemy nosić codziennie.

Postrzępione jeansy wracają do łask. To będą najmodniejsze spodnie sezonu>>

Tęskniliście? Ikona popkultury XX wieku, jakim jest dżins, wraca do mody wielkimi krokami.

Wybieg ukochał sobie szczególnie ten w kolorze wieczornego nieba. Projektanci zasłuchani w hicie Lany del Rey sprzed lat i przyklejający na moodboard zdjęcia młodego Jamesa Deana wiedzą, że nie ma nic lepszego niż niebieskie dżinsy (a do tego biała koszula). Denim w wersji indygo lansowała na swoich wybiegach większość marek, zapominając jednocześnie o szarych dżinsach, tych w czerni i farbowanych na wszystkie inne możliwe kolory. Tym samym ich projektanci oddają hołd najbardziej pierwotnej i prostej wersji dżinsu, który na początku występował przede wszystkim w niebieskim kolorze (z powodu barwienia go pigmentem indygo, uzyskiwanym kiedyś z liści indygowca barwierskiego). 

Gdzie inspiracji do dżinsów szukają dziś jeszcze projektanci i jakie modele będą modne wiosną i latem 2020? Zobaczcie. 

Trendy wiosna-lato 2020: modne spodnie damskie>>

Modne dżinsy 2020: dzwony w stylu lat 70. 

Wygląda znajomo? Delikatne dzwony, lekko rozszerzane poniżej kolan, to tak zwane bootcut jeans. Były popularne na przełomie lat 60. i 70., a swoją parę miały nawet Janis Joplin i Yoko Ono. Bardzo podobne zresztą nosili bohaterowie filmu Quentina Tarantino - "Pewnego razu... w Hollywood". W kolekcjach na wiosnę i lato 2020 najważniejsi projektanci zapowiadają ich wielki powrót i są przekonani, że szersze nogawki pokochamy na nowo i tym razem już serio. Ten model dżinsów znalazł się zresztą w ostatniej kolekcji Celine, w której Hedi Slimane fascynował się latami 70.: modelki spacerowały po wybiegu w spodniach z poszerzonymi i przydługimi nogawkami. Takie dżinsy noszą już zresztą nasze ulubione it girls i redaktorki mody. Też jesteście do nich przekonani? Inspiracji szukajcie na zdjęciach z wybiegu i archiwalnych fotografiach z Woodstock Festival '69.

Modne dżinsy 2020: przecierane i z dziurami

W tym sezonie będziemy też znów nosić proste niebieskie dżinsy przecierane na udach, które pamiętamy z początków milenium. Na wiosenno-letnim pokazie Brandon Maxwell miały je na sobie między innymi Bella Hadid oraz modelki, których spodnie dodatkowo zdobiły punkowe dżiury na kolanach. Przetarcia dało się też zauważyć na wybiegu Celine - tym razem także horyzontalnie i w zgięciach materiału, które jeszcze niedawno były synonimem obciachu. Teraz nosimy je do białych koszul, zestawu marynarka + T-shirt, a także gładkich uniwersyteckich swetrów założonych połączonych z bluzkami z kołnierzykiem. Gdzie kupić przecierane dżinsy? Takie spodnie bez problemu znajdziecie w sklepach vintage: szukajcie tam starych kolekcji Armani Jeans, Acne i Tommy Hilfiger. 

Flare jeans to najbardziej pożądany model dżinsów tego sezon. Jak stylizować modne szerokie nogawki?>>

Modne dżinsy 2020: za kolano

Widziałyśmy je na pokazie Chanel i przepadłyśmy. Chociaż to dość kontrowersyjna długość, która pasuje przede wszystkim wysokim dziewczynom, dżinsy o długości za kolano mają uniseksowy charakter, który podkręci każdą stylizację. Pokochała je ostatnio też dyrektor kreatywna Givenchy - Clare Waight Keller nie tylko pokazała je na wybiegu wiosenno-letniej kolekcji, ale też pokazała się w nich sama podczas finału, gdy wybiegła ukłonić się zaproszonym gościom (projektantka wybrała wówczas porwane proste dżinsy obcięte nożyczkami w połowie łydki). Są zabawne i przypominają ukochane, ale znoszone dżinsy, które w latach 90. skracaliśmy sobie sami na wakacje, by jeszcze trochę nam posłużyły. Świetnie pasują do dżinsowych kurtek ze zdobieniami i koszul włożonych w spodnie.

Modne dżinsy 2020: z zakładkami

W swojej szafie mają je już influencerki takie jak Annabel Rosendahl i Linda Tol. Dżinsy z wysokim stanem i zakładkami robią od kilku miesięcy furorę na skandynawskich zdjęciach street fashion, a teraz ten trend popularyzują projektanci (którzy najchętniej bazują na spodniach o kroju mom jeans i wide leg pants) - na czele z dyrektor kreatywną Chanel, Virginie Viard. Były popularne w latach 80. i w końcu, po latach wyczekiwania, znów będzie można je kupić bez problemu. Uwaga, nie tylko robią wrażenie, ale też świetnie maskują mankamenty figury.

Modne dżinsy: nieśmiertelne rurki

Wbrew wszystkiemu dżinsy z wąskimi nogawkami zostają z nami na (jeszcze) dłużej. Tak jak pisaliśmy ostatnio, po miesiącach eksperymentów, moda wraca do ukochanych rurek, które znalazły swoje miejsce między innymi na wybiegu Brandon Maxwell. Projektanci podchodzą do nich wciąż ostrożnie, ale zdjęcia street fashion z tygodni mody mówią wszystko: ulica wciąż je kocha, a stylistki, redaktorki mody i influencerki przeprosiły schowane głęboko w szafie dżinsy typu skinny. Też dacie im drugą szansę? Będą idealne w zestawie z przydużą marynarką, czarnym obcisłym golfem czy oversize'owym dzianinowym swetrem z wycięciem na plecach. 

Te jeansy z Zary wyprzedają się co kilka minut na całym świecie. Chodzi o model o bardzo charakterystycznym kroju nogawki>>