Róż i czerwień - połączenie kolorów, które wylansowała ksieżna Diana
Różowo-czerwona suit dress z dużymi guzikami (projekt Catherine Walker) oraz czerwony kapelusz owinięty apaszką w kolorze gumy balonowej. Dwurzędowa sukienka ze swobodnym dekoltem V, który odsłania ramiona - amarantowa z malinową koronką. Fuksjowy elegancki komplet plus czerwona kopertówka. Pudrowa koszulowa bluzka typu bebe i paznokcie pociągnięte truskawkowym lakierem. Fioletoworóżowa koszula plus spódnica, torebka i czółenka zatopione w czerwieni. Przykładów miłości Lady Di do łączenia tych dwóch kolorów jest tyle, że można byłoby zrobić o nich samodzielny album. Książna, która nie bez powodu nazywana była i wciąż jest ikoną, nie bała się odważnych modowych wyborów - a nawet sama kreowała trendy. To dzięki niej kobiety w latach 90. zerwały z zasadą, która głosiła, że nie powinno się zestawiać ze sobą czerwieni i różu.
Diana była mistrzynią kolorów, które umiejętnie blokowała i komponowała tak, by jej stylizacje - chociaż zwykle bardzo eleganckie - były wyraziste. Księżna celowo pokazywała obok siebie kilka odcieni jednego koloru, tak jakby brała je po kolei z palety barw. Dziś wybierane przez nią zestawy można też dopasować do popularnej w ostatnich sezonach filozoficznej teorii dopamine dressing, czyli ubierania się w kolory, wzory i sylwetki, które mogą poprawiać nastrój i pobudzać produkcję dopaminy w mózgu (co zostało potwierdzone naukowo i o czym pisała w swojej książce „The Psychology of Fashion” Carolyn Mair).
Księżna Diana w różu i czerwieni / GettyImages
Jak nosić róż i czerwień razem?
Od kilku miesięcy to rozwiązanie widzimy coraz częściej na ulicach oraz Instagramie, a ukochane połączenie kolorów księżnej Diany lansują najmodniejsze dziewczyny z branży. Jeanette Madsen, dyrektor kreatywna marki Rotate Birger Christensen, Kopenhagę przemierza w koronkowym czerwonym topie i luźnych cukierkowych spodniach. Dolores Doll czerwono-fuksjową spódnicę misi zestawiła z... fuksjowo-czerwonym gładkim swetrem. Tamara Kalinic do malinowego golfu dodała garniturowy dół w trzech odcieniach fiołkowego. Tymczasem Emili Sindlev połączyła styl cosy z disco: do lawendowych błyszczących spodni założyła miękki czerwony kardigan na guziki. Taką zabawę kolorami uwielbia też projektantka i blogerka Megan Ellaby (zwróćcie uwagę na jej różową marszczoną kamizelkę i czerwone spodnie w kratkę vichy).
Jak jeszcze nosić róż i czerwień razem? Na przykład dodając do czerwonej sukienki różowe podkolanówki lub długie buty (przykład prosto z Paryża) czy narzucając na czerwony top marynarkę w amarancie.
Noszenie tych dwóch kolorów ze sobą wbrew pozorom nie jest wcale takie trudne - róż i czerwień znajdują się blisko siebie na palecie barw, co znacznie ułatwia skomponowanie ich ze sobą. Nie ma tu uniwersalnej wskazówki, poza tym, żeby nie przesadzać z fakturami. Jeśli jeden z tych kolorów nie jest gładki, drugi powinien właśnie taki być, by nie wprowadzać chaosu całego looku. Poza tym warto eksperymentować z ich "natężeniem": na przykładzie garderoby księżnej Diany widać doskonale, że nie w każdym przypadku musi to być połączenie 50/50. Jeśli dopiero testujecie, czy ten styl jest dla Was, wybierzcie jeden kolor przewodni i przełamcie go drugim w postaci torebki, biżuterii czy butów.
Ubrania i dodatki w takich kolorach znajdziecie w polskich markach, sieciówkach, secondhandach oraz ofercie największych domów mody. Ekspresowo kupicie je także w sklepie ELLE. Oto kilka przykładów, które mogą wpaść Wam w oko (i które bardzo łatwo wystylizować!).
Po więcej inspiracji jak nosić róż i czerwień zajrzyjcie do naszej galerii. Mamy dla Was archiwalne zdjęcia księżnej Diany oraz stylizacje street fashion z największych stolic mody.
