Niedawno obchodziliśmy 73. rocznicę urodzin Freddiego Mercury'ego. Zbiegło się to z informacjami na temat nowej alejki w Warszawie. Teraz to już pewne, że Freddie Mercury będzie miał własną ulicę w Warszawie. Rada Warszawy niemal jednogłośnie zagłosowała za uhonorowaniem słynnego muzyk. Gdzie? Chodzi o okolice parku Agrykola i Łazienek Królewskich, a dokładniej aleję łączącą ulice Kawalerii i Nojiego między ambasadami Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Warszawiacy mówią, że to dobre miejsce, zwłaszcza, że w niedalekim sąsiedztwie istnieje już ulica Johna Lennona oraz alejki Georg'a Harrisona i Radiowej Trójki. 

Czwartkowa decyzja radnych była niemal jednomyślna, ponad partyjnymi podziałami. Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje i chyba to prawda. To glosowanie jest najlepszym dowodem - mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Ewa Rogala, zastępca rzecznika prasowego urzędu miasta.