Hit L'Oreal - podkład True Match w odświeżonej wersji
True Match to wciąż podkład numer 1 w Polsce, który dopasowuje się do ocieni skóry aż 99% Polek. Pisaliśmy ostatnio o premierze odświeżonej wersji kultowego produktu od L'Oreal Paris. Kosmetyk ma w sobie teraz aż 80% składników pielęgnacyjnych, między innymi kwas hialuronowy, jeszcze lepiej dopasowuje się do karnacji i wciąż świetnie kryje. Mówi się, że to przełomowy produkt, który zaciera granicę między makijażem a pielęgnacją.
Co obiecuje producent? Podkład ma nawilżać aż do 24h, koić skórę i chronić ją przed przesuszeniami (np. tymi spowodowanymi wysoką temperaturą lub klimatyzacją) oraz poprawić jej jakość w dwa tygodnie, a do tego posiada filtr SPF 17. Według obietnic ma charakteryzować się też naturalnym, ale dobrym kryciem i wyrównaniem kolorytu (dostępny w 15 odcieniach True Match dopasowuje się do karnacji). Czy rzeczywiście działa jak krem i sprawia, że nie widać, gdzie kończy się podkład, a zaczyna skóra?
Ta długo wyczekiwana premiera w świecie beauty trafiła też w nasze ręce i przez ostatni tydzień testowałyśmy podkład True Match w nowej odsłonie.
Ten podkład L'Oréal Paris działa jak druga skóra. Reklamują go kobiety bez retuszu>>
Należycie do fanek tego kultowego już podkładu? Zanim zdecydujecie się na jego zakup, koniecznie przeczytajcie opinie naszych redaktorek. Rozwieją Wasze wszelkie wątpliwości.
Podkład L'Oreal True Match - opinie: Agata Wojtczak, redaktorka ELLE.pl
Podkładu True Match używam już od dłuższego czasu. Cenie go za świetne krycie i to, że nadaje skórze aksamitne wykończenie (bez efektu maski!). Do tej pory przed nałożeniem, mieszałam go z kremem. Już nie muszę, bo L'Oréal Paris wzbogacił właśnie jego formułę o dodatkowe składniki pielęgnacyjne (które, jak zapewnia producent, poprawiają kondycję skóry już w dwa tygodnie). Nowy True Match w składzie zawiera także kwas hialuronowy, który świetnie nawilża skórę. Jeśli przyjrzycie się podkładowi bliżej, zauważycie że zawiera delikatne złote drobinki - dzięki temu moja cera jest promienna i rozświetlona. Mam delikatnie oliwkową skórę, więc używam odcienia 2N (Vanilla), ale każdy spokojnie dopasuje odpowiedni kolor fluidu dla siebie, bo marka L'Oréal Paris ma szeroką gamę kolorystyczną. Do wyboru macie 15 różnych opcji.
Podkład L'Oreal True Match - opinie: Aleksandra Zawadzka, redaktorka ELLE.pl
Odkąd pierwszy raz przetestowałam podkład True Match marki L'Oreal Paris, wybieram go zawsze, kiedy wiem, że moja skóra potrzebuje idealnego krycia, bardzo naturalnego efektu i rzeczywistego nawilżenia. Tym bardziej cieszy mnie, że jest teraz dostępny w nowej wersji, która jeszcze lepiej pielęgnuje skórę. Po tygodniu już wiem, że nowy True Match zostanie ze mną na dłużej - skóra jest bardziej miękka i odżywiona, wygląda na wypoczętą i ma wyrównany koloryt. Efekt utrzymuje się przez cały dzień, a dodatkowe plusy wręczam za filtr SPF 17 i łatwą aplikację. Brawa również za piękną kampanię nowego True Match, w której pojawiły się kobiety bez Photoshopa - między innymi Grażyna Torbicka, Ania Markowska, Doutzen Kroes czy Elle Fanning i Radzka. Bardzo mnie to cieszy, że marka odchodzi od społecznie narzucanych norm i bez zdędnych filtrów przypomina, że "bycie piękną" to po prostu bycie sobą.
Podkład L'Oreal True Match - opinie: Aleksandra Urbaniak, redaktorka ELLE.pl
Z True Match mam do czynienia nie po raz pierwszy. Za każdym razem moje doświadczenia były pozytywne i byłam ciekawa, czy po przetestowaniu w międzyczasie tak wielu podkładów, pewniak od L'Oreala znów mnie nie zawiedzie? Konsystencja jak zawsze w punkt - nie za rzadka, nie za gęsta, w sam raz. Fluid w mgnieniu oka dopasowuje się do odcienia skóry, wręcz "stapia" się z nią dając naturalny efekt. Jedna warstwa wystarczy mi, aby wyrównać koloryt cery i zakryć drobne niedoskonałości. Najbardziej jednak podoba mi się w nim to, że przypudrowany utrzymuje się na twarzy od rana do wieczora. Ważne spotkania, randka po pracy, wyjście że znajomymi - True Match daje mi komfort, że w każdej z tych sytuacji będę wyglądać nienagannie nawet bez poprawek.
Podkład to twarzy L'Oreal True Match - podsumowanie
O tym podkładzie nie trzeba mówić wiele: True Match w odświeżonej wersji jeszcze lepiej spełnia swoje zadanie i jest to pewnik, po który sięgniemy zawsze, gdy będziemy potrzebować produktu w stu procentach niezawodnego. Odżywia, kryje, dostosowuje się do kolorytu skóry i wygląda szalenie naturalnie. Czego chcieć więcej?
