"Rok 2020 zafundował polskiemu społeczeństwu przyspieszony kurs wiedzy o społeczności LGBT. Czas na kolejną lekcję, czyli Tęczowy Piątek" mówią organizatorzy wydarzenia. Święto akceptacji, za które odpowiada Kampania Przeciw Homofobii, na przestrzeni ostatnich pięciu lat zdążyło już zdziałać wiele dobrego i na stałe wejść do kalendarza wielu szkół. Co roku ma na celu pokazanie młodzieży LGBT, że jest akceptowana: poprzez umieszczane w placówkach tęczowe plakaty, przypinki, publikacje i broszury oraz specjalny program dydaktyczny. KPH podkreśla: "Inicjatywa jest szansą na pokazanie, że każdy uczeń i każda uczennica, niezależnie od swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej, może czuć się bezpiecznie, liczyć na wsparcie i z przyjemnością przychodzić do szkoły".

Co roku szkoły do Tęczowego Piątku mogli zgłosić m.in. nauczyciele, ale też sami uczniowie i rodzice. Tym razem jednak o tym, jak rzeczywiście będzie wyglądała akcja, ma zadecydować młodzież, a każdy chętny może dołączyć do akcji wsparcia społeczności LGBT dzięki wyjściu poza szkolne mury. 

Kampania Przeciw Homofobii zaprosiła m.in. do współpracy Przemka Staronia, Nauczyciela Roku 2018, który na własnym Facebooku oraz social mediach KPH i platformie edukacyjnej Brainly poprowadzi wirtualną lekcję "Zranieni – ranią, skrzywdzeni – krzywdzą. Jak nie dać się dyskryminacji". 30 października o 12:00 będzie można się dowiedzieć czym jest dyskryminacja, skąd się bierze, jak są jej przejawy i jakie może mieć konsekwencje, jak skutecznie reagować, gdy obserwuje się dyskryminację, jakie są sposoby, by sobie z nią radzić i gdzie szukać pomocy. Tego dnia na wspomnianym wcześniej Brainly na specjalnym koncie Kampanii Przeciw Homofobii będzie można szukać eksperckich odpowiedzi na pytania dotyczące społeczności LGBT. "Obserwujemy duże zainteresowanie tematami równościowymi na Brainly. Uczniowie, a także ich rodzice, pytają m.in. o kwestie prawne, związane z różnorodnością płciową w Polsce, ich uwarunkowania biologiczne oraz historyczne pochodzenie ruchu na rzecz osób LGBT. Aby zagwarantować im odpowiedzi wysokiej jakości i zgodne z aktualną wiedzą naukową, nawiązaliśmy współpracę z KPH. Od dzisiaj eksperci organizacji będą obecni na naszej platformie, a ich wiedza na tematy równościowe dostępna będzie dla całej społeczności Brainly w Polsce" – komentuje Michał Gwiazdowski, General Manager na rynki Polski, Rosji i Rumunii w Brainly.

Kontrowersyjny billboard z cytatem ze Starego Testamentu zawisł w Warszawie. Internauci nie pozostają dłużni: "Mam nadzieję, że w takim razie panowie wrócą do noszenia butów na obcasie, gdyż dla nich zostały stworzone">>

Poza lekcją i współpracą z platformą, KPH zachęca także do bardziej osobistego obchodzenia tego dnia. Na swojej stronie opublikowała kilka sposobów uczczenia Tęczowego Piątku, wśród których znalazły się: założenie na siebie czegoś tęczowego (nawet przypinka, torba lub skarpetki), użycie na Facebooku nakładki na zdjęcie profilowe #TęczowyPiątek2020, umieszczenie tweeta z hasztagiem #TęczowyPiątek, wywieszenie w oknie lub na balkonie tęczowej flagi i pokazanie jej zdjęcia na Instagramie z hasztagiem, wydrukowanie plakatu ze strony teczowypiatek.pl oraz wywieszenie go w widocznym miejscu. Organizatorzy akcji podkreślają również, jak ważne jest, by zadzwonić do młodej osoby LGBT, którą się zna, by powiedzieć jej, że ma nasze wsparcie. O istocie takich działań opowiadał w rozmowie z Kampanią Przeciw Homofobii tegoroczny maturzysta, Max Świrski: "Polska w ciągu ostatnich lat stała się miejscem wrogim osobom LGBT+, gdzie na każdym kroku wmawia się nam, że nie pasujemy, że jesteśmy „wybrykami natury” i  przyczyną wszelkich problemów tego kraju. Dlatego tak ważne są dla nas małe rzeczy, takie jak tęczowa przypinka na czyimś plecaku, flaga zawieszona w oknie czy naklejka „Tu jesteście u siebie” na szybie restauracji. Takie małe rzeczy dają nam siłę, na walkę ze smutną codziennością, pokazują nam, że jest jednak światełko na końcu tego tunelu".

Tęczowy Piątek ma zasięg międzynarodowy, co oznacza, że obchodzony jest na całym świecie.

To święto tolerancji i akceptacji, które jest szczególnie ważne, kiedy statystyki stają się coraz bardziej zatrważające. Jak się okazuje, według badań aż 70% nastolatków LGBT ma myśli samobójcze, przy czym blisko połowa z nich zmaga się z objawami depresji. Są to często osoby, które spotyka przemoc motywowana homofobią i transfobią (w 26% przypadków dochodzi do niej w szkole). Co więcej, jedynie 25% z nich po coming oucie spotkało się z akceptacją ze strony matek i tylko 12% z akceptacją ojców. Nie pomaga też pandemia, która odbija się na stanie psychicznym 80% nastolatków LGBT, przy czym 1/4 młodych osób boi się brać udział w zajęciach online z powodu homofobicznych rówieśników. "Homofobia jest siłą realnie zagrażającą zdrowiu wielu młodych osób, ale osłabia ją każdy akt wsparcia i solidarności. Udział w Tęczowym Piątku to wyciągnięcie przyjaznej dłoni jako znaku, że chcę świata, w którym razem jesteśmy bezpieczni. To życzliwość, która ratuje życie" – stwierdza Barbara Baran, psycholożka Fundacji SEXEDpl, a dyrektor Kampanii Przeciw Homofobii, Slava Melnyk, dodaje: "Nastolatki LGBT potrzebują nas jeszcze bardziej niż dotychczas. Dlatego w tym roku tak ważne jest, by Tęczowy Piątek wyszedł poza szkolne mury. Czas, by dorośli zabrali głos i powiedzieli młodzieży LGBT, że jest OK!".