Backstage pokazu kolekcji Givenchy jesień-zima 2022/2023

Wyobraź sobie świat przyszłości, w którym idziesz na rozmowę rekrutacyjną albo ważny bankiet. Jak jesteś ubrana czy też ubrany? To właśnie na to pytanie swoim pokazem kolekcji ready-to-wear jesień-zima 2022/2023 próbowało odpowiedzieć Givenchy. Królowała nie tylko znana nam z dostojności czerń, ale także różnorodność materiałów i faktur. Oglądać mogliśmy także klasyczne stylizacje, inspirowane klasycznym zestawieniem jeansów z białą górą. Całości dopełniały niesamowite makijaże modelek i modeli, które śmiało możemy okrzyknąć najbardziej surrealistycznymi w swoim minimalizmie charakteryzacjami ostatnich miesięcy. 

Chloé zamyka See by Chloé. To koniec młodszej marki słynnego francuskiego domu mody>>

Backstage pokazu kolekcji Givenchy jesień-zima 2022/2023 to prawdziwa kopalnia idei. Nie mamy na myśli jedynie samej kolekcji, która zdecydowanie może stać się inspiracją dla naszych codziennych outfitów. Naszą szczególną uwagę zwróciły - lekkie niczym piórko - makijaże w azjatyckim stylu. Skóra twarzy modelek wygląda na nawilżoną i bardzo gładką. Makijaż podkreśla tutaj delikatne rysy twarzy, zachowując się niemal jak druga skóra. Niepomalowane oczy hipnotyzują mimo ledwo widocznych rzęs, a dodatki w postaci ćwieków naklejonych na twarz przyciągają uwagę mocniej niż niejeden kolorowy make-up. To elementy budujące napięcie i rozbudowujące wyobraźnię widza. Wyglądają niemal jak elementy konstrukcyjne rodem z przyszłości, o której zdecydowanie śni dom mody Givenchy.

Tydzień mody w metaverse. "Nieistniejące ubrania" pokażą m.in. Dolce & Gabbana i Tommy Hilfiger>>

___________
W ELLE.pl na co dzień informujemy Was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym ciężkim czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. Tutaj dowiecie się jak pomagać, sprawdzicie gdzie trwają zbiórki i przeczytacie co zrobić, aby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach: pomoc dla Ukrainy