Czy są tu jakieś kociary? Wierzymy, że nie jedna z was skusiłaby się na perfumy marki Demeter, będące prawdziwym hitem Internetu. Perfumeria stworzyła zapach "Kitten Fur", który, jak sama nazwa wskazuje, pachnie jak prawdziwe, kocie futro. Nosząc go na sobie poczujecie tą samą błogość i spokój, co w towarzystwie swojego pupila. Prace nad tymi perfumami trwały 15 lat. Okazało się, że to nie takie proste stworzyć kompozycję pachnącą, jak zwierzęce futro. Tym bardziej, jeśli bazuje na organicznych składnikach. Wierzymy, że spryskanie nim swojego ciała przyciągnie do nas płeć przeciwną, która, tak jak my, kocha mruczące istoty! W ofercie perfumerii Demeter znajdują się jeszcze inne, wyjątkowe zapachy. Do najciekawszych z nich należy zapach czystej skóry, trawy, pełnoziarnistego krakersa, słonego powietrza czy pączka z dżemem. Wychodzi na to, że każdy aromat jest możliwy do odtworzenia. 

Ten błyszczyk jest jak "dotyk mokrego, kociego noska" >>

Jeśli równie mocno jak koty kochacie wino, spodobają wam się perfumy "Kelly + Jones". Ta niszowa perfumeria ma w ofercie zapachy "Reserve" zainspirowane alkoholami: Chardonnay (melon miodowy, dąb, kwiat wanilii i creme brulée), Merlot (rabarbar, czerwona porzeczka, figa, fiołek), Cabernet (czarna wiśnia, kwiat tabaki, czarny pieprz), Riesling (biała brzoskwinia, gruszka Anjou, bergmotka i liść maliny) i Pinot Grigio (grejfrut yuzu, karambola, zielone jabłuszko, kamelia). Przeczytaj >>