Warto inwestować w rzeczy ponadczasowe i nietuzinkowo piękne. To one dodadzą modowego twista casualowej stylizacji. Polujemy na szlachetne materiały i fasony, które stoją w opozycji do zmieniających się trendów. Hitem jest zamsz w każdej postaci! Trencz lub peleryna z lat 70. w kolorze miedzi lub brudnego toffie będzie bazą naszej jesiennej garderoby. Gruby moherowy sweter (im większy tym lepiej) i skórzany pasek w talii nadadzą sylwetce kształtu. Furorę robią dżinsy z wysokim stanem tzw. mum's jeans. Niestety ten model zarezerwowany jest jedynie dla długonogich dziewczyn. Denimowe ogrodniczki z lat 80. nosimy do dopasowanych golfów lub czarno-białych bluzek, niezależnie od pory roku. Za to z męskiej garderoby pożyczamy jedwabne koszule i garniturowe kamizelki. Jak pokazuje marka Chloe, pasują one do wszystkiego. Szukacie inspiracji? Pokaz Gucci to najlepsza lekcja stylu retro! Jednak połączenie kocich oprawek z koronkowym topem i jedwabną solejką, wymaga wyczucia i rozwagi. Bezpiecznym wyborem będzie założenie jednej rzeczy vintage. Resztę looku można uzupełnić prostymi rzeczami stanowiącymi idelane tło dla niej!