Ostatnio zachwycałyśmy się jej pracami (na których zobaczyć można było Małgosię Belę) w warszawskiej galerii Leica w domu handlowym Mysia 3, a teraz jej zdjęcia znajdziecie na profilu Balmain. Sonia Szóstak, bo o niej oczywiście mowa, to jedna z najsłynniejszych i najzdolniejszych polskich fotografek młodego pokolenia (ma dopiero 29 lat!). Na koncie ma publikacje dla najważniejszych magazynów mody, takich jak m.in.: ELLE, (polskie i zagraniczne edycji) Vogue, L'Officiel, Numéro, Rolling Stone, czy Porter Magazine, a także kampanie polskich marek. Niedawno sfotografowała Kristinę Melnikovą w kostiumach kąpielowych Muuv na Bali, a wcześniej popełniła sesje wizerunkowe Reserved i Le Petit Trou. Sonia znana jest z niezwykle malarskich kadrów (niektóre z jej zdjęć wyglądają niemal jak obrazy). Uwielbia przygaszoną paletę barwną, świetnie operuje światłem. Często inspiruje się też kinem. Pracuje na całym świecie, ale od kilku lat mieszka w Paryżu - może dlatego kobiety na jej fotografiach mają zazwyczaj coś z nonszalanckiego french chic.

Sonia właśnie może do swojego bogatego portfolio dopisać (piękną i klimatyczną!) kampanię dla Balmain. Polka sfotografowała samą Carę Delevingne i najnowsze torebki francuskiego domu mody. To nie regularna kolekcja, ale projekty stworzone przez Oliviera Rousteinga (dyrektora kreatywnego marki) właśnie we współpracy z top modelką. Cara, oprócz tego, że jest jedną z gwiazd modelingu, przyjaźni się z Rousteingiem. "Nie można współpracować z kimś, jeśli nie łączy was przyjaźń. Zawsze chciałem pracować z Carą" - napisał na instagramie Balmain projektant. W efekcie stworzyli trzy torby: Twist, Romeo i BBag - wszystkie mogą stać się kolejnymi it bags.

Sonii gratulujemy i z niecierpliwością czekamy na kolejne kampanie jej autorstwa!