Słowiańskie korzenie to powód do dumy, gdyż nasza kultura jest bardzo bogata i sięga naprawdę odległych czasów. Chociaż lubimy odkrywać azjatyckie rytuały i korzystamy na co dzień z ajurwedy, nie musimy wybierać się w daleką podróż po porady dotyczące pielęgnacji czy zdrowia. Na naszej szerokości geograficznej znajdziemy wszystko, czego nam potrzeba do przedłużenia młodego wyglądu oraz cieszenia się dobrą kondycją. Nasi przodkowie wiedzieli jak przetrwać każdą porę roku. Po lekarstwa udawali się do lasów i na łąki, bo tam skrywały się skarby natury łagodzące każdą dolegliwość. Nie znali jogi i medytacji, lecz mieli własne, sprawdzone sposoby na utrzymanie równowagi w ciele. Te metody są stworzone dla naszego DNA!

Słowiańskie kosmetyki - marki zainspirowane naszą tradycją >>

Słowiańskie sposoby na zdrowie - medycyna ludowa

Słowianie wierzyli, że człowiek stanowi jedność z naturą. Wiedzieli, że gdy zwrócą się do otaczającej ich fauny i flory, otrzymają odpowiedzi na swoje pytania. Za zdrowie ludzi odpowiadał znachor lub słowiańska szamanka. To oni byli "łącznikami" pomiędzy światem ludzkim i boskim. Ludy słowiańskie wierzyły w bogów odpowiadających żywiołom przyrody. Ich medycyna naturalna opierała się na czerpaniu z sił wody, ognia, ziemi czy powietrza. Prastare zwyczaje uzdrawiające bazowały więc na ziołach, dźwiękach, kąpielach, paleniskach. Ponieważ istota ludzka jest częścią natury, jasne było, że to w niej znajdzie lek dla ciała i duszy. 

Słowiańskie sposoby na zdrowie - słowiańska gimnastyka

O słowiańskich kobietach krążą legendy, gdyż były znane ze swojej urody, wewnętrznej siły, kobiecości i mądrości. Wiedziały, jak oszukać swój wiek, korzystając z tego, co daje im natura. Potrafiły dbać o swoją rodzinę, równocześnie pielęgnując własny rozwój duchowy oraz drzemiącą w nich siłę twórczą. Wiedziały, że tylko zdrowe ciało może być świątynią dla zdrowego ducha, więc pielęgnowały swoją sylwetkę. Pomagała im w tym słowiańska gimnastyka, zarezerwowana wyłącznie dla kobiet. To rytuał ćwiczeń, który działa jak psychoterapia dla ciała. Praktyka nieco przypomina jogę - jest sekwencją ruchów, które ćwiczy się z rozpuszczonymi włosami i na boso, w bezpośrednim kontakcie z Ziemią. Ćwiczenia należy wykonywać płynnie, aż organizm się do nich przyzwyczai. Efekty przynosiły piękno na zewnątrz oraz w środku kobiecego wnętrza, gdyż ta gimnastyka pełna harmonii znacznie wpływała na poczucie własnej wartości. Dziś można jej spróbować w niektórych szkołach jogi lub w domu, korzystając z filmików na YouTube. 

Poznanie swoich słowiańskich korzeni pozwoli ci lepiej zrozumieć, kim jesteś. 

Słowiańskie sposoby na zdrowie - roślinne lekarstwa

Kto nie zna babcinego syropu z cebuli lub prawdy o tym, że czosnek to najlepszy domowy antybiotyk? To wiedza wędrująca przez pokolenia, która sięga dalekich czasów słowiańskich. Dawniej leki na każdą dolegliwość znajdowały się blisko zamieszkanej chaty. Cebula i czosnek (pospolity lub niedźwiedzi) były naturalnym antidotum na jad żmii, choroby zakaźne oraz inne powszechne schorzenia. Popularny był także sok z brzozy, lipa, chrzan, kora dębu...stosowane w medycynie naturalnej do dziś.  Niektóre rośliny uważano wręcz za zioła magiczne, bo wyróżniały je nieprzeciętne właściwości. Na przykład Dziewanna zawdzięcza swoją nazwę słowiańskiej bogini, patronki zwierząt i miłości. Ziele to pomaga leczyć drogi oddechowe, doskonale sprawdza się na kaszel. Podobną sławą cieszył się kurdybanek, którym Słowianie leczyli niemal wszystkie schorzenia. Roślina zwalczała przeziębienie, duszności lub problemy z wątrobą, toteż często używano jej jako przyprawy. 

Niezwykła moc ziół - poznaj właściwości tych cenionych roślin >>

Słowiańskie sposoby na zdrowie - słowiańska bania

W kulturze słowiańskiej nie brakuje rytuałów związanych z wodą. Nasi przodkowie budowali drewniane banie łączące w sobie saunę i łaźnie. W środku panowała wysoka temperatura, która "dodawała krzepy", czyli wzmacniała układ krwionośny. Nie brakowało tam bukietów ziół, jakich zapach był formą aromaterapii. Podczas tego doświadczenia dla ciała oraz ducha chłostano się także brzozowymi i dębowymi miotełkami, gdyż te miały sprzyjać wypędzeniu choroby. Całe doświadczenie było raczej przyjemne, szczególnie w trakcie panującej, srogiej zimy. Słowiańskie łaźnie były miejscem szczególnym, w którym odbywały się wszystkie zabiegi zdrowotne, kosmetyczne oraz higieniczne. Ze względu na antyseptyczne właściwości środowiska łaźni, bywała ona też miejscem narodzin dzieci. Dziś powraca moda na drewniane sauny czy kąpiele w ziołach pod gołym niebem. Takich uzdrowisk jest na polskiej mapie sporo. 

Smużenie ziół - rytuał oczyszczający energię >>

Słowiańskie sposoby na zdrowie - z naturą za pan brat

Słowianie wiedzieli, że najlepszą formą medytacji jest przebywanie sam na sam z naturą. Drzewa i rośliny traktowali jak rodzinę, mieli też ogromny szacunek do zwierząt. Człowiek nie był wtedy panem, lecz częścią wspólnoty, czyli otaczającej go przyrody. To budowało w nim wrażliwość i spokój, ale także wyostrzało zmysły. Ludzie byli bardziej samoświadomi, silnie ufali swojej intuicji. Nie musieli zamykać oczu, by przenieść się gdzieś indziej, bo cenili sobie swoją rzeczywistość. Przede wszystkim czuli wdzięczność za to, co daje im Matka Natura i starali się odwdzięczyć się jej w ten sam sposób. Możliwe, że to właśnie życie w takiej symbiozie jest najlepszym lekiem na stres. Obudź w sobie swoją słowiańską moc, zacznij częściej obcować z naturą. Tańcz, śpiewaj i ćwicz na zewnątrz, badaj rośliny, obserwuj zwierzęta i jak najmniej zerkaj na ekran telefonu!