Buty Carrie Bradshaw od Manolo Blahnika w "And just like that", nowej części "Seksu w wielkim mieście"
Nowe zdjęcia z planu "Sex and the City" mówią wszystko - Sarah Jessica Parker znów będzie przebiegać przez nowojorskie przecznice w kultowych kobaltowych pantofelkach od Manolo Blahnika. Tym razem kadry z planu zdradzają nową stylizację Carrie inspirowaną męskim szykiem. SJP ma na sobie białą bluzkę ze złotymi guzikami, ciemnozielone spodnie z szerokimi nogawkami, kremowy żakiet i stylowe dodatki. Między innymi szmaragdową małą torebkę, charakterystyczny dla stylu Carrie materiałowy kwiat wpięty w klapę marynarki i dopełniający eklektyczną, trochę bałaganiarską całość perłowy naszyjnik.
Luksusową oprawą całej stylizacji, będącej dziełem kostiumografki Molly Rogers są oczywiście ONE. Kobaltowe satynowe czółenka Hangisi Manolo Blahnik z biżuteryjną klamrą, które z daleka rozpozna każda fanka serialu. Czy ktokolwiek wydałby na nie wciąż 1000 dolarów, które trzeba za nie zapłacić w Saks Fifth Avenue? Od 2008 roku, gdy Carrie po raz pierwszy miała je na nogach, ten fason wciąż wyprzedaje się na pniu.
Buty Carrie Bradshaw - Manolo Blahnik Hangisi Pumps / mat. prasowe
Model wciąż produkowany jest w kilku wersjach - także kolorystycznych. Żałujemy, że nikt nie ma dostępu do wiarygodnych danych, które zaspokoiłyby naszą ciekawość - w ilu garderobach na świecie stoją niebieskie Blaniki? I czy więcej jest podobnych do tej, którą Carrie zasypała pudłami w pierwszym nowojorskim mieszkaniu czy raczej przypominają luksusowy apartament z ostatniej sceny "Sex and the City 2"?
Tymczasem czekamy na kolejne zdjęcia z planu "And just like that". To wielka frajda odczytywać z nowych stylizacji bohaterek "Seksu w wielkim mieście" elementy z poprzednich części serii. Tym bardziej, że przy nowej produkcji nie pracuje Patricia Field, amerykańska stylistka, która stworzyła modowy wizerunek Carrie. Jak będą się prezentowały looki bez jej genialnej ręki i wyobraźni? Przedsmak zdradzają już pierwsze kadry z planu "And just like that", które mogliście zobaczyć na ELLE.pl już kilka dni temu.
