Fryzury gwiazd - rude włosy

Karmazynowe, rdzawe albo w kolorze brandy lub jasnego miodu. Już w starożytności rude włosy były symbolem kobiecej siły i tajemniczości, a kobiety noszące ten kolor są według szkockiej legendy krewnymi wróżek żyjących głęboko pod ziemią. Ognistoczerwone są więc jak lawa, kojarzą się z energią. Miedziane wzbudzają pożądanie i przyciągają męskie spojrzenia, jak u naturalnie karminowej Julianne Moore, której alabastrowa cera i konstelacja piegów daje wrażenie jakby obsypał ją deszcz złotego brokatu. Zdobywczyni Złotego Globu, aktorka Amy Adams, bursztynowe włosy zaczęła nosić dopiero jako dziewczyna Supermana od tej pory pozostając wierna nowemu image'owi. Ale rudy ma też jaśniejsze odcienie, znacznie delikatniejsze, słomkowe i bursztynowe jak u Nicole Kidman, Jessici Chastain czy Stelli McCartney

Rude gwiazdy retro

Kiedyś, ikony kina lat 50' stylizowały się na rudo, buntując się przeciwko modzie na delikatne brunetki. Brick-red pixie, czyli króciótkie zawadiackie cięcie "na chłopczycę", od początku swojej kariery nosiła Shirley MacLaine. Katharine Hepubrn, dzięki charakterystycznym ognistym lokom w filmie The Philadelphia Story, zyskała w ustach Carego Granta przydomek "Red" czyli Ruda, a zjawiskowa Tina Louise w słynnej serii Gillian's Island, swoim tycjanowym, malarskim falom zawdzięczała tyle seksapilu, co uroczej niewinności. Rudy już dawno przestał kojarzyć się ze złośliwym. Teraz, na powrót, jest drapieżny albo romantyczny. Lily Cole już dawno zrewolucjonizowała nim modowy wybieg. Rudy znów pojawia się na czerwonym dywanie i nie przestaje zachwycać; jak płomienne kobiety wprost z obrazów Rossettiego.

Rude gwiazdy - zobacz galerię >>

 Ola Adamowska