Obraz Jana Matejki wylicytowano za 3 mln 683 tys. zł! To rekord na polskim rynku sztuki. Dzieło zatytułowane "Zabicie Wapowskiego podczas koronacji Henryka Walezego" sprzedano podczas aukcji w warszawskim domie aukcyjnym DESA Unicum (to jedna z największych firm zajmujących się obrotem dziełami sztuki w Polsce). Cena wywoławcza była równie niemała - wyniosła wyniosła 2,3 mln zł. Nabywca pozostaje anonimowy, jednak prawo do pierwokupu otrzymały polskie muzea.

Przez ponad wiek obraz "Zabicie Wapowskiego" uznawano za zaginiony. Jak możemy przeczytać w informacji prasowej: 

"Kompozycja powstała w 1861 roku, kiedy Matejko miał zaledwie 23 lata. Choć mamy tu do czynienia z dziełem młodzieńczym, uderza w nim stylistyczna dojrzałość, sugestywny zmysł dramatyczny i wreszcie intelektualny wymiar obrazu. (...) Do dziś przetrwało kilka ołówkowych szkiców przygotowawczych (część, przed wojną znajdująca się w zbiorach Edwarda Reichera, pozostaje dziś w kolekcjach prywatnych, kilka rysunków posiada Muzeum Narodowe w Krakowie). (...) Cierpiący od dzieciństwa na krótkowzroczność Matejko opracowywał swoje obrazy z bliska – stąd tłok na kompozycjach, oglądanych przez autora zawsze z niewielkiej odległości, jako detal, a nie z dystansu, jako fragment większej całości (na marginesie można dodać, że Matejko przez wrodzoną wadę wzroku nigdy nie zobaczył w pełnej krasie monumentalnej „Bitwy pod Grunwaldem”, okulary, które nosił, tylko częściowo niwelowały defekt wzorku)". 

Słuch o obrazie zaginął w połowie lat 30. XX wieku, by potem pojawić się dopiero w 2012 roku gdzieś w Ameryce Południowej. Po sprowadzeniu do kraju został zaprezentowany na Wawelu, a potem a potem przekazano go do depozytu Muzeum Śląskiego w Katowicach.