Protest klimatyczny podczas tygodnia mody w Paryżu? Jak najbardziej. Na wczorajszy wybieg Louis Vuitton podczas kończącego się już Paris Fashion Week wbiegli aktywiści klimatyczni Extinction Rebellion, którzy chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na wpływ branży modowej na środowisko. Stanęli między modelkami z transparentem, na którym wypisali hasło "overconsumption = extinction" („nadkonsumpcja = wymieranie”) i okazali tym samym swoje potępienie dla nadmiernej konsumpcji ubrań. 

Ten kontrowersyjny trend do niedawna kojarzył się ze złym gustem. Teraz wraca na pokazie Miu Miu wiosna-lato 2022>>

Protestujący skierowali do francuskiego rządu rządania o zmniejszenie produkcji w sektorze mody, gdzie tylko nad Sekwaną w 2019 roku sprzedano aż 42 sztuki odzieży na osobę.

Ogromne poruszenie wywołało wśród zgromadzonej na pokazie publiczności nie tylko samo wtargnięcie i hasło, ale też to, że jedna z protestujących - przedstawicielka Amis de la Terre (Przyjaciół Ziemi) Francja, Youth for Climate oraz Extinction Rebellion, wtopiła się w rząd modelek i zaczęła maszerować po wybiegu jak one. Niedługo po tym wokół kobiety pojawiła się ochrona, która usunęła ją z wybiegu. Dwie osoby z organizacji klimatycznych zostały tego wieczoru aresztowane. Jak możemy przeczytać w oświadczeniu Extinction Rebellion, Amis de la Terre i Youth For Climate- w całą akcję zaangażowanych było około trzydziestu osób.  

Jak noszą się najmodniejsze francuskie it girls? Jeszcze więcej inspirujących stylizacji z ulic Paryża [PFW wiosna-lato 2022]>>

Ale dlaczego właściwie Louis Vuitton, marka luksusowa, a nie sieciówki - przedstawiciele Fast Fashion? Organizacja Amis de la Terre France wyjaśniła, że wybrała celowo ogromnie popularny francuski dom mody, by zwrócić jak największą uwagę na problematyczną kwestię nadkonsumpcji. „LVMH jest światowym liderem luksusu i ponosi odpowiedzialność za trendy, które zmuszają przemysł tekstylny do szybszego odnawiania kolekcji i produkowania większej ilości” powiedziała w rozmowie z Reuters rzecznik grupy Alma Dufour.