H&M zawiesza działalność w Rosji 

W środę wieczorem, ze względu na rosyjską inwazję w Ukrainie, decyzję o zawieszeniu swojej działalności na obszarze Rosji podjął H&M. Jest to drugie co do wielkości przedsiębiorstwo odzieżowe na świecie. Dla sieci sklepów H&M Rosja jest szóstym co do wielkości rynkiem, posiadają 170 sklepów na terenie tego kraju. W środę przestała również działać rosyjska wersja sklepu online marki. Zamknięte zostaną również inne sklepy szwedzkiego holdingu, takie jak & Other Stories, Arket, Weekday i Monki. 

Giorgio Armani pokazał swoją nową kolekcję w ciszy. Słynny projektant zwrócił uwagę na wojnę i oddał hołd Ukrainie>>

Bojkot Rosji. Coraz więcej marek wstrzymuje sprzedaż w tym kraju

Getty Images

Rosjanie z dnia na dzień zostają pozbawieni dostępu do coraz większej liczby znanych marek. W związku z wojną w Ukrainie największe firmy decydują się wyrazić swój protest wobec działań Władimira Putina, wycofując się z rosyjskiego rynku lub zawieszając swoją działalność. Do tego grona należy między innymi Asos, którego przedstawiciele zakomunikowali: 

"W obliczu trwającej wojny Asos zdecydował, że dalsze prowadzenie handlu w Rosji nie jest ani praktyczne, ani właściwe".

Nike nie skomentował publicznie sytuacji w Ukrainie, ale rosyjscy klienci nie mogą dokonywać zakupów w sklepie internetowym marki. Tak samo zareagował Apple. Lista największych światowych koncernów bojkotujących Rosję wydłuża się z każdą minutą. Poza branżą modową, świadczenie swoich usług zawiesiły również Volvo, Jaguar czy Mastercard. Poza oficjalnymi sankcjami są to najdotkliwsze skutki gospodarcze wojny, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie. 

Kering, do którego należą marki Balenciaga, Alexander McQueen, Gucci, Saint Laurent i inne, wesprze finansowo Ukrainę w walce z Rosją>>