Styl księżnej Diany zachwyca także dziś, czego dowodem są nie tylko świetne kostiumy jej postaci w nowym sezonie "The Crown", ale też najnowsze kolekcje domów mody i popularnych marek, które subtelne puszczają oko w stronę jej garderoby. Nic dziwnego: Spencer od zawsze miała nosa do ubrań, a z czasem jeszcze odważniej eksperymentowała z modą, co naśladowały jej liczne fanki (i nawet fani!). Przekonała całe tłumy w latach 80. i 90. XX wieku do welurowych sukienek z dekoltem na plecach układającym się w trójkąt, biker shorts we wszystkich możliwych kolorach (najlepiej w zestawie z dresową bluzą z nadrukiem oraz dużymi białymi sneakersami), biżuterii z perłami oraz sukienek i eleganckich kompletów w groszki, mom jeans w klasycznym granatowym kolorze, bufiastych rękawów, oversize'owych marynarek czy kowbojek. 

7 trendów modowych, które wylansowała księżna Diana>>

Lady Di nie bała się odważnych decyzji - także tych modowych, o których dyskutowano tak samo w pałacu Buckingham, jak i w kolorowej prasie. Czy łamała nimi królewski protokół? Na pewno, a jednak stały się ponadczasowe. Dodajmy też, że śledziła trendy, przyjaźniła się z ludźmi mody, uwielbiała Catherine Walker i Versace oraz nigdy nie przepuszczała okazji do wyrażenia siebie poprzez ubiór. Moda w 2020 docenia to jak nigdy dotąd. 

W październiku internet obiegła wieść, że amerykańska marka Rowing Blazers stworzyła swoją pierwszą damską kolekcję, która na dodatek jest inspirowana garderobą Diany Spencer.

Wśród projektów znalazła się biała bluza z napisami i namalowanymi czerwonymi balonami (bardzo podobna do tej, którą razem z marynarką, dżinsami i czapką z daszkiem uwielbiała nosić Diana), kilka oversize'owych swetrów, takich jak biały z dekoltem w serek i tęczową lamówką czy w przeskalowaną pepitkę, pasiasta dwurzędowa marynarka, kraciasty garnitur, kolorowe dresowe bluzy, pudrowy welurowy żakiet i czapki z daszkiem w stylu retro. Najwięcej emocji wzbudził jednak słynny czerwony sweter z czarną owcą, który świetnie odtworzono dzięki temu, że skontaktowano się z jego oryginalnymi projektantkami z Warm & Wonderful (które teraz są rzeźbiarkami) i zaproszono je do współpracy. Udało im się odkurzyć projekt dzianiny, która nie była produkowana od 1994 roku. "Jako artyści sami zawsze identyfikowaliśmy się z czarnymi owcami: z powodu recesywnego genu czarne owce rodzą się z czarną wełną w stadach białych owiec. W stadzie liczącym sto osób może być tylko jedna czarna owca. Od czasu pierwszego publicznego pojawienia się Diany w jednym z naszych jasnoczerwonych swetrów w owce - na meczu polo w 1980 roku - ona i projekt są nierozerwalnie ze sobą związani" powiedziały wówczas w rozmowie w rozmowie z WWD.com Osborne i Muir z Warm & Wonderful. 

The Odder Side x The Crown: kapsułowa kolekcja inspirowana stylem księżnej Diany. Z tymi swetrami nie będziemy rozstawać się całą zimę!>>

Teraz po projekt sięgnęła popularna hiszpańska sieciówka, której ubrania można kupić także w Polsce. Jaka? Chodzi o Oysho , które specjalizuje się w tak zwanym homewearze - piżamach, dresach, bieliźnie i miękkich dzianinach. Czerwony sweter w owce można tam kupić za 150 zł (dla porównania ten z Rowing Blazers kosztuje 295 usd, czyli ok. 1 075 zł). Niestety nie jest on już dostępny online, ale nie martwcie się - wciąż ten element garderoby można kupić stacjonarnie w wybranych sklepach. Informowała o tym ostatnio na swoim Instagramie chociażby Jessica Mercedes, która również stała się posiadaczką tego inspirowanego Dianą swetra. 

Całe szczęście w internecie nic nie ginie, więc mimo wszystko przez wybraniem się na zakupy w starym stylu możecie zobaczyć, jak wyszła Oysho interpretacja tego popkulturowego swetra. Jego zdjęcie znajdziecie w naszej galerii.

Modne swetry na jesień. Ogrzeją Was w nowym sezonie i będziecie chciały je nosić aż do wiosny [trendy jesień-zima 2020/2021]>>