Tegoroczny festiwal filmowy w Wenecji to wielkie święto polskiego kina. W piątkowy wieczór światowe media obiegła informacja o sukcesie najnowszego obrazu Romana Polańskiego. Chociaż obecność „Oficera i szpiega” w weneckim konkursie głównym od początku budziła wiele emocji i kontrowersji (reżyser nie może być obecny na Lido ze względu na obawę przed aresztowaniem. Ciąży na nim oskarżenie o napaść seksualną, do której Polański się z resztą przyznał), film otrzymał wczoraj nagrodę Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych (FIPRESCI). Jak podaje TVN24, skład jury stanowili w tym roku Esin Kücüktepepinar (Turcja), Dubravka Lakic (Serbia), Ariel Schweitzer (Francja), Renzo Fegatelli (Włochy), Ofer Liebergall (Izrael) i Paola Olivieri (Włochy).

„Oficer i szpieg” - o czym opowiada nowy film Polańskiego? 

„Oficer i szpieg” (org. J'accuse) opowiada historię Alfreda Dreyfusa (w którego rolę wcieli się Louis Garrel), francuskiego żołnierza niesłusznie skazanego na dożywocie za zdradę ojczyzny i zesłanego na Wyspę Diabelską u wybrzeży gujany francuskiej. Wydarzenia zaczynają nabierać tempa kiedy nowy szef wywiadu Georges Picquart grany przez Jeana Dujardina odkrywa szokującą prawdę o spreparowanych dowodach przeciwko skazanemu. To historia oparta na faktach, którą Polański traktuje bardzo osobiście. Przygotowania do filmu trwały 6 lat.

Sprawdź też: Przewodnicząca jury 76. Festiwalu Filmowego w Wenecji bojkotuje premierę nowego filmu Romana Polańskiego 

„Boże ciało” docenione na 76. MFF w Wenecji

Na produkcji Polańskiego nie kończą się nagrody przyznane Polakom w Wenecji. Podczas uroczystej gali doceniono wczoraj także „Boże ciało” Jana Komasy. W filmie tym poznamy poruszającą historię młodego chłopaka, który po wyjściu z poprawczaka zaczyna udawać księdza w małym, prowincjonalnym miasteczku. Przypomnijmy, że tym samym trofeum w 2007 doceniono już innego polskiego twórcę. Nagroda trafiła wtedy w ręce Andrzeja Jakimowskiego za „Sztuczki”. 

„Boże ciało” reżysera  „Miasta 44” i „Sali samobójców”  trafi do kin już 11 października 2019 roku. Jak myślicie? Ma szansę powalczyć dziś o Złotego Lwa?