Paris Hilton nie próżnuje i na wszelkie sposoby wykorzystuje nostalgię za latami 2000. To właśnie wtedy była u szczytu kariery. Rekordy popularności biło reality-show „Proste życie”, w którym wzięła udział u boku Nicole Richie, premierę miała piosenka „Stars Are Blind”, a welurowe dresy z kryształowymi aplikacjami można było znaleźć na każdej sklepowej półce. Dziś celebrytka lansuje odświeżoną wersję swojego radiowego przeboju. Utwór trafił nie tylko na serwisy streamingowe, ale także na scenę. Paris zaśpiewała go wraz z Miley Cyrus i Sią na sylwestrowym koncercie „Miley’s New Year’s Eve Party”, a nagranie w wydarzenia szybko stało się viralem. Gwiazda wywołała sensację także na wybiegu Versace w Mediolanie. Dziedziczka hotelowego imperium zamknęła pokaz włoskiego domu mody w błyszczącej mini z głębokim dekoltem, o czym rozpisywały się branżowe media z całego świata.

Paris Hilton po raz pierwszy została mamą! Znamy płeć dziecka

Równie dużo dzieje się w jej życiu prywatnym. Paris Hilton i Carter Reum właśnie powitali na świecie synka! Para zaręczyła się w lutym 2021 roku i od początku myślała o potomstwie. „Uwielbiam być mężatką i czuję, że w końcu trafiłam na właściwą osobę, która zapewnia mi spokój i poczucie bezpieczeństwa” – mówiła o swoim wybranku. „Nareszcie odnalazłam swoje miejsce i nie mogę się doczekać, aż założymy razem rodzinę i będziemy wychowywać dzieci”. Nie zamierzali się jednak spieszyć. „Prawda jest taka, że mój mąż i ja chcieliśmy cieszyć się pierwszym rokiem naszego małżeństwa tylko we dwoje i zawsze planowaliśmy zostać rodzicami w 2023 roku. Jak wszyscy wiedzą, mam bardzo napięty harmonogram pracy i podróży, ale nic nie ekscytuje mnie bardziej niż wejście w rolę mamy w kolejnym roku” – pisała w mediach społecznościowych po tym, jak na nagłówkach pokazały się doniesienia o domniemanej ciąży. 

Gwiazda nie ukrywała, że marzyła o bliźniętach i próbowała metody in vitro. Do procedury zaczęła przygotowywać się po wybuchu pandemii, która zmusiła ją do rezygnacji z części obowiązków i zwolnienia tempa. „Pomyślałam, że to idealny moment. Zwykle jestem w samolocie przez 250 dni w roku” – wyznała w rozmowie z People. Ostatecznie dziecko urodziło się z pomocą surogatki. „Słowa nie są w stanie wyrazić, jak bardzo cię kochamy” – napisała dumna mama na Instagramie.

„Bycie matką zawsze było moim marzeniem i jestem bardzo szczęśliwa, że Carter i ja się spotkaliśmy. Jesteśmy bardzo podekscytowani, nasze serca eksplodują od nadmiaru miłości do naszego małego chłopca” – tymi słowami Paris Hilton potwierdziła dobrą wiadomość na łamach People. Gratulujemy!