Paris Fashion Week z męską częścią pokazów w pełni, dlatego kolejne domy mody pokazują swoje kolekcje przygotowane na sezon jesień-zima 2022/2023. Wśród nich nie zabrakło też Louis Vuitton, a pokaz, który się odbył, był historyczny dla branży: na wybiegu mogliśmy obejrzeć ostatnią kolekcję Virgila Abloha. Utalentowany projektant zmarł pod koniec listopada z powodu nowotworu - od 2019 roku walczył z rzadką postacią raka, naczyniakomięsakiem serca. "(...) Od czasu swojej diagnozy w 2019 roku zdecydował się znosić swoją walkę prywatnie, przechodząc liczne wymagające terapie, jednocześnie kierując kilkoma ważnymi instytucjami, które obejmują modę, sztukę i kulturę. Przez to wszystko jego etyka pracy, nieskończona ciekawość i optymizm nigdy się nie zachwiały. Virgil napędzało oddanie dla rzemiosła i swojej misji otwierania drzwi dla innych oraz tworzenia ścieżek dla większej równości w sztuce i projektowaniu. Często powtarzał: 'Wszystko, co robię, jest dla 17-letniej wersji siebie', głęboko wierząc, że sztuka może inspirować przyszłe pokolenia" napisano w komunikacie prasowym, w którym podano informację o jego odejściu.

Teraz świat ujrzał jego ostatnie modowe dzieło, kolekcję męskiej linii Louis Vuitton na jesień-zimę 2022/2023. Przed wejściem modeli na wybieg kolekcję zapowiedział dyrektor kreatywny Dior, Kim Jones, który zajmował się Louis Vuitton przed Ablogem i zapowiedział: "To będzie bardzo emocjonalne (...) Virgil i ja podróżowaliśmy razem poświecie. Jestem szczęśliwy, że go poznałem. Zaplanował wszystko tak perfektyjnie do ostatniej chwili. Był w tym taki odważny"

Virgil Abloh nie żyje. Słynny projektant miał 41 lat>>

Pośmiertny pokaz, wzruszający i bardzo metaforyczny (anioły, modele uprawiający breakdance, swobodne podejście do płci) nawiązywał do koncepcji "Dreamhouse". Zobaczyliśmy luźne szaty, elementy sportowe ramię w ramię z eleganckimi płaszczami i elementami garniturowymi, patchwork, metaliczny błysk i sylwetki w bieli, które podkreśliły wymiar całego show. W notatkach zmarłego projektanta, które znalazły się w zapowiedzi kolekcji, można było znaleźć jego zdanie: "Nie wierzę w płeć, wierzę w projekt". W finale pojawił się cały zespół projektowy, by uczcić Abloha, a pokaz zakończył się owacjami na stojąco.

Ostatnią kolekcję Virgila Abloha dla Louis Vuitton możecie obejrzeć w naszej galerii.