Oscary 2019 wzbudzają już wiele emocji, choć nadal nie podano tegorocznych nominowanych do tej nagrody. Kilka miesięcy temu ogłoszono, że słynna Akademia zamierza wprowadzić nową kategorię dotyczącą filmów popularnych.  Złota statuetka miała zostać przyznana również za "wyjątkowe osiągnięcia w dziedzinie filmów popularnych". Miesiąc później organizatorzy wycofali się z tego pomysłu. Sama gala ma być też krótsza. Teraz chodzi o gospodarza show. Na początku grudnia ubiegłego roku ujawniono, że ta rola przypadnie Kevinowi Hartowi. Niestety, kilka dni później 39-letni komik zrezygnował z tej funkcji. Dlaczego? Powodem były homofobiczne tweety Harta sprzed kilku lat. "Postanowiłem zrezygnować z prowadzenia tegorocznych Oscarów... ponieważ nie chce rozpraszać swoją uwagą nadchodzącej gali, ponieważ jej celem jest docenianie niezwykłych talentów. Szczerze przepraszam społeczność LGBT za moje wypowiedzi z przeszłości" - napisał na Twitterze Hart. Afera była komentowana w całym kraju, Kevin wystąpił nawet w popularnym talk-show u Ellen DeGeneres, gdzie podjęto temat tych "niefortunnych" wypowiedzi.Jednak pytanie nadal pozostaje: kto w końcu poprowadzi Oscary 2019?

Czytaj też: Oscary 2019: ujawniono shortlistę. "Zimna wojna" ma szansę na nominację! >>

Oscary 2019: kto poprowadzi ceremonię?

Nadal nie ma oficjalnej decyzji w tej sprawie. Jak podaje The Hollywood Reporter organizatorzy Oscarów zamierzają zaprosić na scenę... Avengersów (najnowszy film trafi do kin 26 kwietnia)! A dokładnie aktorów wcielających się w superbohaterów. Co ciekawe, w 2013 roku gwiazdy tych popularnych produkcji, a dokładnie Robert Downey Jr. (Iron Man), Chris Evans (Kapitan America), Mark Ruffalo (Bruce Banner/The Hulk), Jeremy Renner (Hawkeye) i Samuel L. Jackson (Nick Fury), pojawiły się na scenie w trakcie gali wręczenia Oscarów. Wychodzi na to, że nie będzie jednego "hosta", a kilku.

Na dodatek, niektórzy aktorzy zgłaszali się na stanowisko gospodarza tej słynnej gali. Rob Lowe, Tom Green, czy Busy Philipps chętnie poprowadziliby Oscary 2019. Producentom show nie odmówiliby też: Awkwafina, Whoopi Goldberg, Scott Patterson, czy Ken Jeong.

Oscary 2019 odbędą się 24 lutego, będzie to 91. gala w historii tych nagród.