Na wczorajszym wybiegu Paris Fashion Week połączył harringtonki z falbaniastymi spódnicami i warstwami tiulu, ciął oversize'owe płaszcze i przylegające do ciała sukienki, malował sprayem skórzane marynarki, powiększał do rozmiaru XXL torby i miksował wojskowe spodnie moro z kreacjami księżniczek. Alboh sporą część kolekcji poświęcił printowi w krowie łaty, którym ozdobił płaszcze, spódnice, swetry, spodnie z marszczoną nogawką, kozaki, torebki i bucket haty. Kolorystycznie? Delikatne beże kontrastował z neonowym błękitem i pomarańczem oraz granatem odzieży roboczej. 

Gdyby projektant oparł pokaz jedynie na świetnie przemyślanej i skomponowanej kolekcji, nie byłby sobą. Ostatnio zorganizował surrealistyczny performance Louis Vuitton w chmurach, teraz na wybiegu umieścił wbite w ziemię samochody oraz... zaangażował zaprzyjaźnioną rodzinę. Wśród modelek pojawiły się siostry Hadid, Bella i Gigi oraz ich mama Yolanda, która ubrana w komplet złożony z odważnej marynarki białej marynarki i spodni w kant w granacie, w marszczonych sandałkach, biżuterii z łańcuchów i ciemnych okularach skradła całe show. 

Najpiękniejsze torebki, buty i dodatki z Tygodnia Mody w Paryżu, które uwielbiają nie tylko francuskie it-girls [Street fashion: PFW jesień-zima 2020/2021>>