Prada, Chanel, Dior, Alexander McQueen, Valentino, Versace, BurberryVictoria Beckham, Jean Paul Gaultier... Wybiegi, na których widywaliśmy Stellę Tennant, można wymieniać długo - podobnie jak okładki magazynów i edytoriale, w których się pojawiała. Dziś branża ją żegna: modelka zmarła w wieku 50 lat, ale przyczyna jej śmierci nie jest póki co znana oficjalnie. Zmarła wczoraj, 22 grudnia i osierociła czwórkę dorosłych dzieci oraz zostawiła pogrążonego w żałobie męża, fotografa Davida Lasneta.

"Z ogromnym żalem informujemy o niespodziewanej śmierci Stelli Tennant. Była ona wyjątkową kobietą i inspiracją dla wielu z nas. Będzie nam jej bardzo brakowało" napisała rodzina modelki w oświadczeniu. 

Karl Lagerfeld nazywał ją swoją muzą i porównywał do samej Coco Chanel. 

Stella Tennant urodziła się w Szkocji jako córka Tobiasa Tennanta i lady Emmy Cavendish (córki 11. księcia Devonshire). Karierę w modelingu rozpoczęła w latach 90., kiedy zaczęła studia na Winchester School of Arts na kierunku rzeźba. Świat mody zachwyciła swoją androgeniczną urodą i odrobinę łobuziarskim stylem, który umiejętnie korespondował z jej niesamowicie eleganckim sposobem bycia. Tennant przez ostatnie lata pojawiała się na wybiegach gościnnie, a swój czas poświęcała też na działalność ekologiczną. 

Aktualizacja: Rodzina Stelli Tennant poinformowała właśnie media, że modelka borykała się z problemami psychicznymi i popełniła samobójstwo. Została znaleziona w swoim domu w Duns w Szkocji 22 grudnia. W rozmowie z The Telegraph jej bliscy powiedzieli: "Była piękną duszą, uwielbianą przez bliską rodzinę i dobrych przyjaciół, wrażliwą i utalentowaną kobietą, której kreatywność, inteligencja i humor poruszyły tak wielu (...) Stella od jakiegoś czasu nie czuła się dobrze. Tak więc jest to kwestia naszego najgłębszego smutku i rozpaczy, że czuła się niezdolna do kontynuowania życia pomimo miłości najbliższych jej osób. Opłakując stratę Stelli, ponawiamy serdeczną prośbę, aby nadal szanować ich prywatność"