Piosenkarka Fleetwood Mac, Christine McVie, nie żyje 

Zagraniczne media podały do informacji, że zmarła Christine McVie. Brytyjska piosenkarka i songwriterka, która związana była z Fleetwood Mac, odeszła wczoraj w szpitalu, w otoczeniu rodziny. Przyczyna śmierci nie jest do końca znana, poza tym, że McVie od niedawna chorowała. Jej najbliżsi przygotowali oświadczenie, w którym można przeczytać: "Chcielibyśmy, aby wszyscy zachowali Christine w swoich sercach i pamiętali życie niesamowitej osoby i szanowanego muzyka, która była powszechnie kochana". 

Christine Perfect dołączyła do zespołu w dołączyła do zespołu w 1970 roku, dwa lata po ślubie z basistą Johnem McVie i ogromnie wpłynęła na kierunek, w jakim poszedł Fleetwood Mac.

Lżejszy rock z widocznymi wpływami folku oraz melodyjnymi utworami z tekstami pisanymi przez Chritine McVie okazał się strzałem w dziesiątkę. Artystka śpiewała tam też i grała na klawiszach. Wystarczyło kilka lat, by osiągnęli międzynarodowy sukces i wydany w 1977 r. album "Rumours" na zawsze zapisał się na kartach popkultury (piosenki, które się na nim znalazły, inspirowane są rozpadem małżeństwa McViesów oraz rozstaniem również należących do zespołu Stevie Nicks i Lindseya Buckinghama). Płyta sprzedała się w ponad 40 milionach egzemplarzy na świecie. 

Christine McVie odeszła z zespołu w 1998 roku, ale wróciła do niego po latach - w 2014 r., podczas świętowania pięćdziesięciolecia bandu. Tworzyła także jako solowa artystka, wydając między innymi krążki "Christine Perfect", "Christine McVie", "In the Meantime" czy "Lindsay Buckingham Christine McVie". Miała na swoim koncie dwie nagrody Grammy.

"Nie ma słów, aby opisać nasz smutek. Była najlepszą twórczynią muzyki, jaką ktokolwiek może mieć w swoim zespole i najlepszą przyjaciółką, jaką ktokolwiek może mieć w swoim życiu. Byliśmy szczęściarzami, że mieliśmy ją w swoim życiu. (...) Będzie nam jej brakowało" napisali członkowie Fleetwood Mac w oświadczeniu. Poza tym Stevie Nicks napisała też parę słów od siebie na Instagramie: "Kilka godzin temu powiedziano mi, że zmarła moja najlepsza przyjaciółka na całym świecie od pierwszego dnia 1975 roku. Nawet nie wiedziałam, że jest chora… aż do późnej soboty wieczorem. Chciałam być w Londynie, chciałam dostać się do Londynu – ale kazano nam czekać. Więc od soboty jedna piosenka wiruje mi w głowie, w kółko. Pomyślałam, że być może uda mi się ją jej zaśpiewać, więc śpiewam ją teraz. 'Zawsze wiedziałam, że pewnego dnia będę potrzebować tych słów… To wszystko, co mogę teraz zrobić'".