Zaledwie w kwietniu Nicola Peltz i Brooklyn Beckham powiedzieli sobie „tak” na wystawnej uroczystości. Zorganizowanie ślubu kosztowało dumnych rodziców ponad 4 miliony dolarów. Niestety nawet luksusowe wnętrza, drogie kreacje i królewskie znajomości nie uchroniły Beckhamów i Peltzów przed przyjmowaniem stereotypowych ról. Plotki głosiły, że już podczas ceremonii doszło do nieprzyjemnej sytuacji rodem z komedii „Teściowie”. Victoria Beckham, matka pana młodego, miała nie być zadowolona z rozmieszczenia gości przy stołach. Eks-Spicetka i projektantka mody nie dostała miejsca przy najważniejszym stole. W centralnym miejscu sali zasiedli jedynie przedstawiciele rodziny panny młodej.

Czułem, że Beckhamowie nie są traktowani równo. Wydarzeniu towarzyszyło odczucie, że ślub kręcił się wokół Peltzów, to był ich dom, ich córka, a przemówienia wygłaszał ich syn” – wyjawił anonimowy informator na łamach „The Daily Mail”. Kolejny z gości był jeszcze bardziej dosadny. W rozmowie z „Page Six” wyznał, że synowa i teściowa nie darzą siebie przesadną sympatią:

Victoria i Nicola nie mogą znieść siebie nawzajem. Ślub był katastrofą.

Czy Nicola Peltz i Victoria Beckham są skłócone? >>

Nicola Peltz komentuje plotki o konflikcie z teściową. Dziedziczka miliardowej fortuny wyjaśnia, dlaczego nie założyła sukni ślubnej z metką Victorii Beckham

Plotki podsyciło również zachowanie obu pań w mediach społecznościowych. Victoria miała przestać komentować zdjęcia Nicoli, a ta nie zdecydowała się na publiczne złożenie życzeń Harper Beckham z okazji 11. urodzin. Za ostateczny dowód na sprzeczki toczące się między synową i teściową uznano fotografię, jaką Peltz opublikowała na Instagramie w ostatni weekend. Zdjęciu przedstawiającemu zapłakaną Nicolę towarzyszy emocjonalny opis: „Wszyscy mamy czasem dni, w których inni ludzie sprawiają, że czujemy się źle i nie ma nic złego w odczuwaniu zranienia z tego powodu”. Fani natychmiast połączyli kropki i winę za złe samopoczucie idolki zrzucili na Victorię.

Nicola Peltz w emocjonalnym poście na Instagramie podsyca plotki o konflikcie z Victorią Beckham. Łzy na zdjęciu mówią same za siebie >>

Najwyraźniej sensacyjne doniesienia zaczęły dawać się we znaki młodej parze. Małżeństwo postanowiło zabrać głos w wywiadzie z „Variety”. Początkowo rozmowa kręciła się wokół planów na przyszłość i kulinarnych aspiracji Brooklyna, ale szybko zeszła na temat głośnego konfliktu. Według Nicoli plotki zaczęły się po publikacji zdjęć ze ślubu, na którym wystąpiła w zjawiskowej kreacji Valentino. Media natychmiast zaczęły zadawać pytania, dlaczego panna młoda nie włożyła sukni projektu Victorii Beckham.

Zamierzałam to zrobić i naprawdę bardzo chciałam, ale na kilka miesięcy przed datą ślubu [Victoria Beckham] zorientowała się, że jej atelier nie zdoła tego zrobić, więc musiałam wybrać inną suknię. Z jej ust nie padło: »Nie możesz tego włożyć«. A ja nie powiedziałam, że nie chcę. Właśnie od tego wszystko się zaczęło, a oni [media] rozwinęli temat” – wyjaśniła aktorka. „Zrozumiałem, że oni zawsze będą próbowali pisać rzeczy tego typu. Nieustannie starają się poniżać ludzi. Jednak wszyscy się ze sobą dogadują, co mnie cieszy” – wtórował jej mąż. 

Myślicie, że zapewnienia małżonków wystarczą, aby ukrócić internetowe śledztwa i domysły fanów?