Zaczerwienienia i rumień to główna przyczyna, dla której wiele z nas nie wyobraża sobie wyjść z domu bez podkładu. Walka z nimi jest nierówna i wymaga cierpliwości - jednak z odpowiednią bronią w postaci dobrego kremu ze składnikami aktywnymi, jesteś w stanie ją wygrać. 

Dobry krem na zaczerwienienia - czyli jaki?

Szukając kremów redukujących kłopotliwe rumieńce, brałyśmy pod uwagę przede wszystkim obecność składników aktywnych. Powinny one w jak największym stopniu koić podrażnienia, zmniejszać reaktywność skóry i usprawniać funkcjonowanie naczyń krwionośnych. Nie warto przy tym się łudzić, że spowodują one wchłonięcie się już widocznych podskórnych żyłek - to potrafi tylko laser. Dobry krem na zaczerwienienia może jednak bardzo przyspieszyć ich ustępowanie, a przy tym wyraźnie poprawić kondycję cery, włączając w to walkę ze zmarszczkami - bo wiele substancji aktywnych o działaniu przeciwrumieniowym, jest jednocześnie silnymi antyoksydantami (np. witamina C i wąkrotka azjatycka).

Uważnie przestudiowałyśmy też portfolia marek w poszukiwaniu kremów na zaczerwienienia z beżowymi i zielonymi pigmentami. Na efekty ich działania nie trzeba czekać kilka miesięcy, lecz kilka sekund, bo od razu po aplikacji wyrównują koloryt cery i rumień dosłownie znika pod palcami. Wyglądają przy tym tak naturalnie, że praktycznie nie widać, abyś cokolwiek miała na twarzy poza kremem. Świetnie sprawdzają się jako baza pod makijaż, ale z powodzeniem zastępują też podkład.

Gdzie ich szukać? Oto nasza subiektywna lista.

Krem na zaczerwienienia DR.JART+ Cicapair Tiger Grass 

Ten koreański krem to prawdziwa magia zamknięta w słoiczku. Wychwalany przez influencerki, świetnie koryguje rumieńce i drobne niedoskonałości. Z pozoru to zwykły krem o zielonkawym zabarwieniu, ale po nałożeniu na skórę od razu zmienia barwę na beżową i dzięki temu niedostrzegalnie dla oka wyrównuje koloryt cery. Zawiera ponadto przeciwzapalne wyciągi z wąkrotki azjatyckiej, pstrolistki sercowatej, krwawnika pospolitego, piołunu, bławatka i arniki górskiej. Dzięki niemu zrezygnujesz z podkładu.

Krem na zaczerwienienia La Roche-Posay Rosaliac AR Intense

Lekki krem, ale o bardzo intensywnym działaniu. Może pomóc rozjaśnić nawet utrwalony rumień. Zawiera szereg składników przeciwzapalnych i łagodzących: ekstrakt z ambophenolu, który eliminuje zaczerwienienie i przywraca jednolity koloryt, kojącą neurosensynę oraz wodę termalną La Roche-Posay. Ma przyjemną, żelową konsystencję, która nie obciąża cery i daje jej szybką ulgę.

Krem na zaczerwienienia Origins Mega-Mushroom Relief & Resilience Soothing Face Cream

W kremie Origins zastosowano innowacyjny składnik przeciw podrażnieniom i zaczerwienieniu: sfermentowane grzyby Chaga. Dzięki poddaniu ich procesowi fermentacji, zwiększono ich działanie przeciwzapalne i łagodzące. Kosmetyk zawiera też czernidłaka kołpakowatego o właściwościach antyoksydacyjnych oraz enzym probiotyczny Lactobaccilus dbający o prawidłową mikroflorę skóry (to właśnie zaburzenia mikrobiomu często są przyczyną zaczerwienienia i stanów zapalnych). Sam krem ma orzeźwiający, ziołowy zapach i nietłustą konsystencję, która optymalnie nawilża cerę bez pozostawiania lepkiego filmu. Dobry do cery mieszanej.

Iwostin Capillin Krem intensywnie redukujący zaczerwienienia

Odpowiedni na dzień i pod makijaż. Zawiera kojące algi, ekstrakt z kasztanowca, trokserutynę i witaminę C, które uszczelniają naczynia krwionośne. Krem ma zielonkawy pigment, który optycznie niweluje rumień. Dzięki obecności filtra przeciwsłonecznego SPF 20, chroni cerę przed szkodliwym promieniowaniem.

Krem na zaczerwienienia Apot.Care Hyalu B3 Jelly

Ten krem może być strzałem w dziesiątkę, jeśli szukasz czegoś na zaczerwienienia i zmarszczki. Kwas hialuronowy o trzech masach cząsteczkowych dobrze wygładza i poprawia jędrność skóry. Za działanie przeciwzapalne i rozjaśniające odpowiada witamina B3, czyli niacynamid. Dodatek masła shea zapewnia skórze głębokie nawilżenie i długotrwały komfort. Skóra sucha go pokocha.

Krem na zaczerwienienia Erborian CC Red Correct

Uwielbiają go Francuzki, bo znakomicie nadaje się do makijażu typu makeup no-makeup. Poprawia koloryt cery i wygląda bardzo naturalnie, a przy tym pielęgnuje wrażliwą cerę dzięki zawartości ekstraktu z wąkroty azjatyckiej. Internautki też piszą o nim same pochlebne opinie: “Nie uczula i nie podrażnia, idealnie koryguje skórę naczynkową. Doskonały wtedy kiedy podkład jest za ciężki - na siłownię, na wyprawę w góry itd. Jest bardzo trwały i w zasadzie niewidoczny, jak lepsza wersja skóry. Dla naczynkowców produkt idealny”.

Zobacz też: Najlepsze kremy CC, które działają jak Photoshop

Krem na zaczerwienienia Norel dr Wilsz Sensitive

Produkt o świetnym składzie i dobrym działaniu nawilżającym. Występujące w nim Herbasomy Arnica – nośniki z ekstraktem z kwiatostanu arniki górskiej, zapewniają skuteczny transport składników aktywnych w głąb skóry, a przez to lepsze działanie przeciwrumieniowe. Dodatkowo hydroksyprolina wzmacnia syntezę kolagenu (krem będzie więc dobry, jeśli masz problem ze zmarszczkami), a pantenol i alantoina łagodzą podrażnienia. 

Krem na zaczerwienienia Mixa CC

Drogeryjny pewniak, który zapewnia pielęgnację i kamuflaż w jednym. W kremie znajdziesz substancje aktywne o właściwościach redukujących zaczerwienienie (kwiat arniki, witamina B3, kofeina), natomiast obecny w nim zielony pigment pomoże je ukryć. Dodatkowym plusem jest przystępna cena.

Sprawdź też: Najlepsze kremy koloryzujące do twarzy - ranking top 8