Kiedy zrozumiałaś, jak ważne jest dla Ciebie zachowanie w życiu wewnętrznej równowagi?  

Kiedy dosłownie rozpadłam się na kawałki na poziomie psychicznym i nie dawałam sobie z sobą rady. Poczułam, że potrzebuję zadbać o siebie od wewnątrz. Wiedziałam, że nikt inny za mnie tego nie zrobi. Wybrałam się wtedy na kolejną terapię i do dietetyka, który pokazał mi, że sposób odżywiania ma wpływ na samopoczucie.  

Jak mieszkając w domu na wsi, wcielasz w życie zasady życia w duchu less waste?  

Żyjąc na wsi, jestem bliżej natury, co pomaga mi obcować z naturalnym cyklem przyrody. Te ostatnie kilkanaście miesięcy pokazały mi, jak bardzo można zatracić siebie, oddalając się od natury. Dlatego tak bardzo cenię sobie codzienne przyglądanie się temu, jak świat się zmienia. Sezonowość ma moc. Prosta rzecz, jak zrobienie kompostu podczas pandemii, pokazała mi, jak wiele pozostałości z jedzenia możemy wykorzystać ponownie, np. w ogrodzie. Stworzenie ogródka warzywnego w tym roku zobrazowało mi, jak dużo czasu, pracy i energii należy włożyć, żeby wyhodować cokolwiek. Dlatego tym bardziej doceniam to, co mam i co mogę stworzyć sama. A to, co pomaga mi żyć bardziej w duchu less waste, to planowanie.

Staram się kupować lub robić rzeczy jakościowe i trwałe. Tak też było w trakcie szycia zasłon u lokalnej krawcowej, która z resztek materiału uszyła torebki na warzywa i owoce. Małe rzeczy, ale warte uwagi i działania dla nas i naszej planety. 

Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem – mniej znaczy więcej? Jak podchodzisz do kwestii zakupu ubrań? 

Jasne! Choć dojrzewałam do tego wiele lat. Kiedyś kompulsywnie kupowałam buty. Nagradzając się za cokolwiek, co się wydarzyło lub nie wydarzyło w moim życiu. Jednym z tematów mojej terapii była kwestia zakupoholizmu, który wynikał z wielu braków w moim życiu oraz nieumiejętności mówienia o emocjach. Ten etap mam już za sobą. Jeśli chodzi o ubrania, to od zawsze kupuję je z drugiej ręki, czego nauczyła mnie moja mama. Oczywiście zdarza mi się kupić coś nowego, ale staram się wtedy wybierać lokalne firmy lub postawić na jakość i funkcjonalność ubrań. 

Czy joga może zmienić relację ze swoim ciałem? 

Oczywiście! Podczas praktyki zaczynasz nawiązywać lepszy kontakt z sobą, a tym samym ze swoim ciałem. Przez większość swojego życia moje ciało było dla mnie nieidealne, zawsze coś sobie wyrzucałam, z czegoś nie byłam zadowolona. To był wieloletni proces zmian, przez który przechodziłam dzięki pracy z sobą na macie.

Dzisiaj moje ciało jest moją świątynią, moim domem, o który dbam każdego dnia. 

Twoje trzy sposoby na oczyszczanie to… 

Dzień bez dostępu do internetu, pożywne i ciepłe jedzenie, jak congee, czyli kleik ryżowy, oraz stworzenie swoich rytuałów (u mnie świetnie sprawdzają się taniec intuicyjny, oczyszczające ćwiczenia oddechowe i czas na dobrą książkę).  

Czy możesz zarekomendować książki, które szczególnie zainspirowały Cię do zgłębienia tematyki jogi i spowolnienia tempa życia? 

Jeszcze przed swoim spotkaniem z jogą przeczytałam wszystkie książki włoskiego reportera i dziennikarza Tiziano Terzani, które dosłownie otworzyły mi wtedy oczy na siebie. „Nic nie zdarza się przypadkiem”, „Powiedział mi wróżbita” i „Koniec jest moim początkiem” to taka moja święta trójca. Z kolei książka, do której często wracam, to „Joga sztuka życia” Donny Farhi, a książkę, którą daję bardzo często w prezencie, to „Wielka księga radości”, czyli przepiękna rozmowa Dalajlamy z arcybiskupem Desmondem Tutu. 

Praktyka świadomego oddechu, zagadnienie wydawałoby się trywialne i pomijane, może mieć na nas bardzo konkretny wpływ. Czy powinniśmy na nowo nauczyć się oddychać? 

W pewnym sensie na nowo, czyli świadomie. Rodzimy się, biorąc pierwszy wdech, i umieramy razem z ostatnim oddechem. Ta automatyczna czynność towarzyszy nam przez całe życie, więc dobrze mieć świadomość, jaki ten oddech jest na co dzień. Nikt nas tego nie uczy. A jakości naszego oddechu bardzo wiele mówi o jakości naszego życia. Nie bez powodu, kiedy jesteśmy m.in. zestresowani, mówi się „weź głęboki oddech” itp. Często oddychamy za szybko, płytko, mało efektywnie i przez usta. Co prowadzi do wielu schorzeń i chorób. Uważam, że każdy powinien przejść choć jeden trening oddechowy w swoim życiu. Czym wcześniej, tym lepiej. Dla umiejętności wykorzystywania potencjału oddechu i lepszej jakości życia. 

Jako remedium na problemy ze stresem i z bezsennością promujesz olejki CBD z konopi. Czym kierujesz się przy doborze produktów, których używasz? 

Wiele mówię o holistycznej profilaktyce dotyczącej naszego zdrowia. Dlatego też jestem zwolenniczką przyglądania się sobie i szukania źródła danych objawów. Jeśli zaś jest już taka potrzeba, żeby wspierać się czymkolwiek, to wybieram naturalne i sprawdzone produkty. Tak też było z olejkami CBD. Moja przyjaciółka powiedziała mi o nich, zaczęłam je stosować w momencie, kiedy wróciła bezsenność. Dzisiaj już znam podłoże swoich dolegliwości, dlatego stosuję olejki raz na jakiś czas. Jeśli coś jest dobre i działa na mnie, to dzielę się tym dalej ze światem.  

W szafie Eli: 

To, co na zewnątrz w przypadku Eli harmonijnie współgra z tym, co na zewnątrz. Jej szafa to odzwierciedlenie świadomości, a także idei less waste. Znajdują się w niej ubrania wyprodukowane przy mniejszym zużyciu wody i stworzone z recyclingowanych materiałów, w tym kultowe modele dżinsów marki Levi's, które powstały przy użyciu technologii o nazwie Levi's Water<Less. Dlaczego tak? Zamiast prania denimu z użyciem płynu do płukania tkanin, marka poddaje materiał działaniu nakrętek od butelek i piłeczek golfowych, tym samym całkowicie eliminując konieczność wykorzystania wody. Dodatkowo, model dżinsów, który ma na sobie Eli, został wykonany z materiału Cottonized Hemp, czyli z włókna konopnego, które wygląda jak bawełna i jest takie samo w dotyku, ale jego uprawa nie wymaga tyle wody czy chemii. 

Ta kamizelka to jeden z naszych faworytów, jeśli chodzi o jesienno-zimową kolekcję marki Levi's, a także idealny przykład na postępowanie zgodnie z ideą less waste podczas projektowania i produkcji ubrań. Jest lekka, miła i bardzo ciepła. Ta ostatnia cecha to zasługa syntetycznego włókna, które powstało w wyniku recyklingu PCW i odrzutów poliestru. Taka produkcja wymaga mniej energii niż produkcja nowego poliestru, a dodatkowo redukuje przepełnienie wysypisk śmieci oraz zależność od paliw kopalnych.

Wszystkie elementy z szafy Eli i więcej ubrań tworzonych w duchu less waste znajdziecie na stronie levi.com