We wczorajszy ciepły lipcowy wieczór Mariusz Przybylski odkrył przed nami dziedziniec warszawskiej Sali Kongresowej, a tym samym zainaugurował sezon jesienno-zimowych pokazów. Przygaszone, czerwone światło, surowe wnętrze i podniosła muzyka wprawiały w tajemniczy nastrój, zwiastując nową, równie tajemniczą kolekcję projektanta. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez ELLE Poland (@ellepolska) Lip 28, 2020 o 1:06 PDT

For no virgins to kontrolowany misz-masz inspiracji zaczerpnięty z minionych dekad i elementów charakterystycznych dla twórczości Przybylskiego. Mamy więc cekinowe dzwony oraz marynarki i mocno prześwitujące koszule, w których latach 70. Diana Ross tańczyłaby w najbardziej prestiżowych klubach Nowego Jorku, a także detale stworzone z piór i tiulu. Do tego denim w wydaniu vinatge noszony ze strukturalnymi topami i bardzo szykowne płaszcze. 

W kolekcji Mariusza Przybylskiego nie mogło zabraknąć także wytwornych, koktajlowych sukienek (w czerni i głębokiej czerwieni), wykonanych z warstw lejącego się materiału, wykończonych geometrycznymi dodatkami i oczywiście najpiękniejszymi, kryształowymi aplikacjami. 

Diabeł tkwi w szczegółach

Tak mówią. My dziś zaryzykujemy stwierdzenie, że tkwi on w dodatkach. Bo to one stanowiły estetyczną klamrę dopinającą całą kolekcję. Zaczynając od wytwornych kapeluszy, przez rajstopy i na butach kończąc. A te ostatnie już w szczególności zawróciły nam w głowach. Minimalistyczne, białe kozaki na grubej czarnej platformie marki ECCO, które w latach 70. z pewnością odnalazłyby się w szafie Sharon Tate, projektant połączył z białymi, koronkowymi rajstopami, tworząc silnie osadzone w trendach na jesień i zimę 2020/21, monochromatyczne zestawienie. Już teraz przewidujemy, że ten model ECCO w najbliższym sezonie znajdziecie w garderobach wszystkich stylistek i redaktorek mody.

Poza kozakami, na wybiegu dominowały także botki na platformie marki ECCO (również w klimacie lat 70.) i klasyczne czarne czółenka, które w połączeniu z ciemnymi rajstopami sprawdzą się wszędzie, niezależnie od okazji. 

Zdjęcia kolekcji for no virgins. znajdziecie w naszej galerii.