W Berlinie na CineStar odbyła się kolejna premiera dziewiątego już filmu Quentina Tarantino, a mianowicie „Pewnego razu... w Hollywood” (Once Upon a Time in Hollywood). W Polsce niestety musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż do 16 sierpnia, żeby zobaczyć najnowsze dzieło Amerykanina. Akcja filmu rozgrywa się w 1969 roku i opowiada historię aktora Ricka Daltona oraz jego przyjaciela i kaskadera Cliffa Bootha, którzy próbują odnaleźć się w Hollywood i zapoznać z mieszkającymi w sąsiedztwie Sharon Tate i Romanem Polańskim (w tej roli Rafał Zawierucha). W główne role wcielili się Leonardo DiCaprio, Brad Pitt oraz Margot Robbie – oczywiście tego niesamowitego trio nie mogło zabraknąć na czerwonym dywanie w ramach promocji tego filmu. Uwagę fotografów po raz kolejny skupiła na sobie Margot Robbie, która wyglądała niesamowicie za sprawą swojej stylistki, Kate Young. Jej kreacja w kolorze khaki, którą miała na sobie aktorka, pochodzi z wiosennej kolekcji francuskiego projektanta, Simona Porte Jacquemus. Długa sukienka o rozkloszowanej konstrukcji, zapinana na guziki, została zaprojektowana ze stanikiem w stylu a’ la cami. Model „La Robe Manosque” można zakupić na platformie zakupowej modaoperandi.com w cenie 4600 zł. Jedynym dodatkiem, na jaki zdecydowała się 29-letnia aktorka, były awangardowe kolczyki ze srebra od Agmes, które kosztowały 1460 zł. Szykownym, a zarazem subtelnym akcentem całej stylizacji, stały się włosy ułożone w hollywoodzkie fale oraz delikatny makijaż. Margot Robbie udowodniła, że minimalistyczny i naturalny niewymuszony wygląd jest french chic.

Margot Robbie w zjawiskowej sukni na premierze filmu "Bombshell" >>