"Inspiracją dla najnowszej kolekcji Bloom jest moja podróż do Paryża, który kocham za wyjątkowy klimat i niepowtarzalne podejście do sztuki. Przechodziłem właśnie obok mojego ulubionego hotelu Costes, kiedy zobaczyłem niezwykle piękny bukiet kwiatów. Bezustannie on do mnie wracał. Były to róże w rozmaitych odcieniach żółci, pomarańczy, różu i czerwieni. Razem tworzyły bajeczną kompozycję, którą postanowiłem natchnąć wiosenno-letnią kolekcję" - powiedział Maciej Zień

Różany raj Macieja Zienia

Bukiet kwiatów, który stał się inspiracją dla tego co zobaczyliśmy w trakcie wydarzenia wybrzmiewał zarówno w kreacjach, jak i w scenografii. Kolekcja zatytułowana została "Bloom" co w języku angielskim oznacza rozkwit i kwiat. Motywem przewodnim prezentacji stały się zatem kwiaty, które ozdabiały mankiety marynarek i wykończenia sukni, ale przede wszystkim tworzyły spektakularne wejście na wybieg. Modelki wyłaniały się z pomiędzy instalacji artystycznej stworzonej z kaskadowo ułożonych pastelowych róż. Kwiatowe wodospady zbudowane zostały z 3000 róż pomarosa! 

Kolekcję zaprezentowały zaprzyjaźnione z marką gwiazdy. Pokaz otworzyła była miss świata Aneta Kręglicka, której obecność wywołała ogromny entuzjazm publiczności. W pokazie zobaczyć można było również aktorki, Agnieszkę Grochowską i Marię Dębską oraz dwie finalistki programu Top Model Dominikę Wysocką i Nicole Akonchong. Ku zaskoczeniu wszystkich na catwalku pojawiło się też kilkumiesięczne dziecko niesione w ramionach modelki. 

Maciej Zień przygotował na ten wieczór 74 sylwetki. Wśród nich nie zabrakło zwiewnych kreacji w neutralnych kolorach, które kojarzymy z poprzednich kolekcji, ale tym razem projektant pozwolił sobie również na dużo odważniejszą kolorystykę. Na wybiegu zobaczyliśmy intensywny pomarańcz, seksowną czerwień, mocną zieleń i promieniujący żółty. Wśród zaprezentowanych projektów pojawiły się wykonane z błyszczącej nitki różowe marynarki i spódnice, czarne sukienki cut-out, frędzle czy siateczkowe materiały odsłaniające ciała modelek. 

Ostatnią sylwetką, która pojawiła się na wybiegu była kreacja ślubna. Modelka przemierzała wybieg do utworu "Lullaby" brytyjskiego zespołu The Cure, a przed zejściem za kulisy rzuciła bukietem w stronę publiczności według starej polskiej weselnej tradycji.