Gdy kilka miesięcy temu Kris van Assche, dyrektor kreatywny Dior Homme, zamieścił na swoim instagramie połączone logotypy Dior i Nike, branża zaczęła spekulować na temat współpracy obu brandów (przeczytasz o tym tutaj >>). Czy francuski dom mody połączy siły ze sportowym gigantem jak Louis Vuitton ze streetwearowym Supreme? Okazało się, że projektant po prostu zamieścił projekt autorstwa szkockiego artysty o nazwie Reilly. Od kilku sezonów trend na logomanię przechodzi odrodzenie. Firmy (wszędzie gdzie się da!) wrzucają swój znak towarowy. Bluzy, t-shirty, torebki, buty - musi być widać czyj projekt mamy na sobie! 

Właśnie z tego powodu Reilly stworzył te prace. W rozmowie z AnOther przynał, że jego celem było pokazanie jak bardzo jesteśmy nastawieni na konsumpcjonizm. "Chciałem, żeby ludzi spojrzeli na to inaczej. (...) Widzimy te symbole codziennie i pomyślałem, że warto byłoby je pomieszać". Dlatego marki typu Calvin Klein połączono z Burger Kingiem, Lanvin z Lidlem, YSL z DHL, Tom Ford z YouTube, czy Miu Miu z Ikeą. Fanką jego prac jest też Silvia Fendi (dyrektor kreatywna akcesoriów i męskiej linii w Fendi)!

Reilly ma na swoim koncie współpracę m.in. z Nike, Gucci, czy Lamborghini.

Zobacz logotypy znanych marek w nowej odsłonie >>