Włókiennicza historia Łodzi nie zakończyła się wraz z transformacją ustrojową. Chociaż wiele gmachów niegdysiejszych tkalni i przędzalni przekształciło się w muzea czy lofty, miasto dalej cieszy się renomą tekstylnej stolicy Polski. Zwolennicy lokalnej mody właśnie tutaj powinni szukać młodych marek z metką „made in Poland”. Od ponadczasowych koszul i kobiecych sukienek po bardziej młodzieżowe propozycje dla osób ceniących odrobinę blichtru. Z każdym rokiem na rynku przybywa nowych ciekawych biznesów. Jednym z nich jest marka O’la Voga, która mogła rzucić Wam się w oczy na instagramowym feedzie wielu popularnych influencerek.

Kolor, błysk i pasja tworzenia

Jeśli ponad wszystko cenisz sobie efekt effortless chic w stylu paryżanek, to może nie do końca dobry adres. Za to miłośniczki wygody, jaką oferuje odzież sportowa, w połączeniu z kapką szaleństwa powinny być zachwycone. Twórcy O'la Voga uwielbiają zestawiać ze sobą komfortowe fasony, miękkie tkaniny i odważne wzory. Jak sami mówią, swoją ofertę kierują raczej do wymagających maksymalistek. Niezależnych, aktywnych i lubiących odrobinę blasku. I tak na prężnie działającym Instagramie marki znajdziecie zarówno body jak i bezrękawniki z detalami w odcieniach limonki, wyrazistego różu i pomarańczy, neonowe garnitury, pastelowe dresy i dopasowane sukienki. Nie zabraknie również zmysłowych motywów zwierzęcych, otulających bluz i t-shirtów w nieco bardziej stonowanym wydaniu. Gładkie materiały okraszone są oczywiście logo marki – pod postacią delikatnego haftu lub nadruku typu all over.

Ubrania z metką „made in Poland”

Za każdą kolekcją marki stoją lata doświadczenia zdobytego w przemyśle modowym. Zgłębienie tajników produkcji odzieży pozwoliło założycielom O'la Voga na stworzenie bezkompromisowych rozwiązań. Dzięki temu dbałość o detale i wysokogatunkowe materiały idzie tu w parze z przystępnymi cenami i najnowszymi trendami. Wszystko po to, aby ubrania były jak najbardziej wielofunkcyjne i komfortowe w użytkowaniu. Sportowe komplety i kurtki sprawdzą się nie tylko w czasie jazdy na rolkach czy porannego joggingu, ale też podczas wyjścia na miasto z przyjaciółkami.

Projektujemy i szyjemy w Polsce, niezmiennie dążąc do perfekcji i dbając o zadowolenie naszych klientów.

Zespół O'la Voga podkreśla, jak ważne jest dla nich tworzenie ubrań, które sami chcieliby nosić. A że w ponad 100-osobowym teamie nie brakuje panów, w ofercie marki znalazły się również propozycje dla mężczyzn. Jedną z nowości jest, chociażby elegancki zestaw w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, granatowej i khaki.

Marka uwielbiana przez influencerki 

Mimo tego, że O’la Voga otwiera się również na męską część wielbicieli polskiej mody, to nie da się ukryć, że w nietuzinkowych projektach zakochały się głównie panie. Do #olvgirls dołączyło wiele topowych celebrytek i internetowych osobowości.

O dobrej passie marki świadczy też liczba obserwatorów w mediach społecznościowych. Jej instagramową działalność śledzi już ponad 229 tysięcy osób! Każdy live, w którego czasie prezentowane są nowe kurtki bomberki, spodnie z przetarciami i oversizowe bluzy gromadzi tysiące widzów. A każdy z nich jest zaangażowany w dyskusję o ulubionych kolorach i fasonach.

Chcesz wiedzieć, gdzie kupić ubrania polskiej marki? Listę butików znajdziesz TUTAJ.