To nie pierwszy raz, kiedy w Zachęcie dzieje się coś na pograniczu wystawy, mody i performance'u. Jakiś czas temu Paprocki i Brzozowski zorganizowali w gmachu galerii wernisaż fotografii swoich projektów. Teraz Local Heroes gości zaprosiło do wspólnego świętowania premiery najnowszej limitowanej kolekcji. Kolekcja powstała właśnie we współpracy z Zachętą - więc jej motywem jest sztuka, tyle że potraktowana z przymrużeniem oka.
Karolina Słota, założycielka marki, i jej zespół projektowy postanowili wykorzystać "modę na bycie artystą" i "trend na chodzenie do muzeum" (a tym samym jeszcze bardziej je wypromować). W końcu, kto nie widział na instagramie tysięcy zdjęć w lustrze z odbiciem słynnego czerwonego neonu "And Europe Will Be Stunned", niech podniesie rękę.
Dobrze obfotografowane są też: marmurowa podłoga i wysokie schody oraz rzeźba Gladiatora (którą Local Heroes podświetlili na czerwono i przystroili szarfą z hasłem "Look but don't touch", dając tym samym pretekst do cyknięcia jej kolejnego zdjęcia). Jak wiadomo, "wypada się" też czasami oznaczyć w weekend w galerii i nagrać story z aktualnej wystawy. Na fali artystycznej mody, Zachęta stała się #instafriendly i #instaplace. Koniec końców, trend ten ma całkiem pozytywny wydźwięk, bo promuje sztukę, więc my dajemy mu lajka. Z kolei Local Heroes w odpowiedzi na niego tworzy koszulki z napisami: "Od dzisiaj udaję artystę", "Artibvs" i "Fear of missing art". Ten trzeci (z dodatkowym nadrukiem prac Kuby Dąbrowskiego) nawiązuje do słynnego zjawiska, popularnego zresztą w erze social mediów, tak zwanego FOMO (Fear of Missing Out), czyli strachu przed tym, że coś nas ominie. W kolekcji Local Heroes x Zachęta znalazły się też bluzy - szare i czarne, ozdobione wspomnianym wcześniej hasłem "Look but don't touch" (Patrz, ale nie dotykaj) i grafiką przedstawiającą budynek Zachęty.
"Hasło Look but don’t touch nawiązuje i do muzealnego zakazu "nie dotykać" i do mediów społecznościowych. Dostrzegliśmy tu analogię. Część zdjęć, które codziennie przeglądamy to nierealne, nierzeczywiste obrazy. Namawiamy więc, żeby zobaczyć coś prawdziwego, głębiej doświadczyć wizualnej stymulacji. Jesteśmy przekonani, że na fali trendu na sztukę, nasze hasła wejdą do języka potocznego na stałe. Galerie sztuki dziś się wypełniają, chcemy żeby wypełniały się jeszcze bardziej".
Wszystkie projekty zostały zaprezentowane w jednej z sal. Jej wnętrze podświetlono, na podłodze ułożono wijące się neony, a na środku - postawiono szklarnię. W szklarni zaś rozwieszono ubrania, a na ścianie wyświetlono zapętlony krótki film z kampanii wizerunkowej niczym wideoart. Na gości czekała też "artystyczna" ścianka z graffiti i drinki, które serwowało Marini. Wszystko sprzyjało relacjom live i fotografowaniu. Tym sposobem w poniedziałkowy wieczór przybyło kolejnych zdjęć pod hashtagiem nie tylko #localheroes, ale także #zachęta.
Akpa
Kolekcja już jest w sprzedaży. Autorkami kampanii wizerunkowej są: Gosia i Kasia Wojtala.
