Menstruacja  przestaje być tabu, o którym rozmawiają tylko kobiety. Edukacja w tym temacie coraz bardziej się poszerza, otwierają się na nią również mężczyźni. Kolejne kampanie społeczne pokazują, że warto rozmawiać o okresie. Wątek "tych dni" pojawia się wszędzie - w pracy, telewizji, rozmowach z partnerem czy na bilboardach reklamowych. Krwawienie co miesiąc nie czyni nas słabszą płcią. Przeciwnie, powinnyśmy być z niego dumne.

Co miesiąc bóle miesiączkowe utrudniają nam wypełnianie codziennych obowiązków. 

Na świecie istnieje taki termin, jak urlop miesiączkowy, który funkcjonuje w krajach azjatyckich, a w Europie przyzwalają na niego Włochy. To odpłatne dni wolne, jakie można wziąć co miesiąc, będąc w pierwszej fazie menstruacji. Ten pomysł wzbudza powszechne kontrowersje u obu płci. Niektóre osoby nadal uważają, że katusze jakie przechodzimy w trakcie okresu są, najzwyczajniej w świecie, przesadzone. 

"Na szczęście" lekarze właśnie potwierdzili, że skurcze miesiączkowe są porównywalne do bólu serca w trakcie zawału. To uczucie podobne do uderzeń w brzuch z pięści, ze środka i z zewnątrz. Ten opis ma pomóc zrozumieć skalę kobiecego dramatu mężczyznom. Profesor zdrowia reprodukcyjnego John Guillebaud z University College w Londynie oświadczył, że jego pacjenci opisali ból skurczowy jako "prawie tak samo zły, jak atak serca". 

Doktor przeanalizował natężenie bólu skurczowego w wielu przypadkach. Okazało się, że silne skurcze miesiączkowe odpowiadają ściskowi w klatce piersiowej, który odczuwa się w trakcie zawału. To ma sprawić, że lekarze przestaną ignorować kobiety boleśnie przechodzące przez okres. Mamy nadzieję, że zarówno specjaliści jak i społeczeństwo staną się bardziej wyrozumiali. 

Warto wspomnieć, że serwis erotyczny "PornHub" poszedł jeszcze o krok dalej. Stworzył kampanię dedykowaną kobietom, która namawia do seksu w trakcie menstruacji. To kolejny fakt - współżycie w "te dni" naprawdę redukuje bóle miesiączkowe! Dacie wiarę, że podczas okresu częściej przeżywamy orgazm?