„Harry i Meghan”, czyli szumnie zapowiadany serial dokumentalny o książęcej parze, pojawił się wczoraj w katalogu Netfliksa. Pierwsze trzy odcinki obfitowały w prywatne zdjęcia i nagrania zarówno z randek w ogrodach Pałacu Kensington, jak i sielskiego życia w słonecznym Montecito. Widzowie dostali wgląd za kulisy zaręczyn, wspomnienia z dzieciństwa i liczne porównania przejść Sussexów do tego, z czym kilka dekad wcześniej zmagała się księżna Diana. Nie zabrakło też dyskretnych komentarzy na temat trudnych relacji z innymi członkami rodziny królewskiej. Meghan i Harry wyjaśnili, jak royalsi zareagowali na wieści o związku księcia z amerykańską gwiazdą. Okazuje się, że początkowo krewni byli „pod wielkim wrażeniem”, ale z czasem na pierwszy plan wyszły problemy, z których największym była… profesja Meghan. Powiązania z Hollywood sprawiły, że Windsorowie martwili się o trwałość relacji.

Książę Harry wyjawił, dlaczego jego rodzina nie akceptowała Meghan Markle. To był „największy problem”, który „najmocniej wpłynął na ich osąd”

„Niektórzy z nich nie bardzo wiedzieli, jak się zachować” – powiedział Harry. „Byli zaskoczeni, że rudzielec mógł trafić na tak piękną i inteligentną kobietę. Fakt, że spotykałem się z amerykańską aktorką, był prawdopodobnie tym, co na początku najmocniej wpłynęło na ich osąd. »Och, ona jest amerykańską aktorką, to nie potrwa długo«”.

„Aktorstwo było największym problemem, co było dość zabawne” – przytaknęła Meghan.

Następnie Harry postanowił w pewnym stopniu stanąć w obronie rodziny. Jego zdaniem ich pozbawiona empatii postawa wynikała z tego, że każdy z nich ma za sobą podobne doświadczenia. Zaznaczył jednak, że ich sytuacje nie są tożsame ze względu na kolor skóry jego wybranki. Kwestia pochodzenia Meghan wielokrotnie była poruszana na łamach brytyjskich tabloidów. Dziennikarze sugerowali, że aktorka dorastała w owianej złej sławą okolicy i doszukiwali się kompromitujących faktów z jej przeszłości.

Mamy datę premiery i trailer dokumentu o życiu Meghan Markle i księcia Harry’ego. Oto wszystko, co wiemy o produkcji >>

„Ludzie muszą zrozumieć, że jeśli chodzi o dużą część rodziny, wszystko, przez co przechodziła [Meghan], oni również przeszli. Więc to było prawie jak rytuał przejścia. Niektórzy mówili: »Ale moja żona musiała przez to przejść, więc dlaczego twoja dziewczyna miałaby być traktowana inaczej? Dlaczego powinieneś otrzymać specjalne traktowanie? Dlaczego miałaby być chroniona?« Powiedziałem: »Różnicą jest tutaj rasa«”.

„Harry i Meghan” – Sussexowie opowiedzieli o relacjach z Kate i Williamem

Wielu użytkowników Netfliksa uważa, że Harry cytował fragmenty rozmowy ze swoim bratem Williamem. Powodem stojącym za podobnymi domysłami jest sugestywny montaż. Wypowiedzi małżeństwa były przeplatane ujęciami paparazzi podążającymi za Kate Middleton, kiedy ta nie była jeszcze zaręczona z następcą tronu.

W produkcji amerykańskiej platformy opisano również zapoznanie Meghan z księciem i księżną Walii. Według gwiazdy ich zachowanie nie różniło się znacząco od tego, co możemy obserwować na oficjalnych wydarzeniach, a jej amerykańska otwartość była dla nich nieco przytłaczająca. „Od zawsze uwielbiam się przytulać. Nie zdawałam sobie sprawy, że dla wielu Brytyjczyków jest to naprawdę irytujące” – relacjonowała spotkanie z Kate i Williamem.