Dobry krem nawadniający jest w stanie znacznie poprawić stan cery: wyeliminować suche skórki, podrażnienia, wypełnić zmarszczki i wygładzić jej strukturę. Od zwykłego kremu nawilżającego różni go obecność humektantów, czyli substancji, które zatrzymują wodę w naskórku. Uzupełniają one działanie emolientów zawartych w kremie, bo nie tylko chronią przed ucieczką wody, ale także zatrzymują wilgoć głębiej. Dzięki temu cera odzyskuje gładkość, elastyczność i jędrność.

Kiedy krem nawadniający powinien zastąpić twój zwykły krem?

Jeśli patrzysz w lustro i widzisz na twarzy łuszczące się skórki, zaczerwienienia, ziemisty koloryt, pogłębione zmarszczki, brak elastyczności, a skóra w dotyku jest szorstka i chropowata, powinien to być dla ciebie sygnał alarmowy. Twoja skóra wysycha, i to dosłownie, bo zgromadzone w niej rezerwy wody odparowują. Być może próbowałaś temu zapobiegać kładąc na twarz bogate kremy obfitujące w masła i oleje, albo same olejki. Tylko że tego rodzaju kosmetyki nie nawadniają – sprawdzają się świetnie, gdy głębsze warstwy skóry mają zapas wody, ale nie radzą sobie z jego uzupełnianiem. I tutaj wkraczają kremy nawadniające, które zawierają miks humektantów (substancji wiążących wodę w naskórku) z emolientami (substancji tworzących film zapobiegający jej ucieczce). Humektanty to m.in. kwas hialuronowy, kolagen, gliceryna, mocznik, kwas mlekowy, mleczan sodu. W kremach nawadniających często występuje przewaga humektantów nad emolientami, dlatego mają lżejszą konsystencję i lepiej się wchłaniają. Doskonale nadają się pod makijaż, bo nie pozostawiają tłustej, obciążającej warstwy, a przykryte warstwą podkładu jeszcze lepiej zabezpieczają skórę przed odwodnieniem.

Jak stosować kremy nawadniające?

Podobnie jak tradycyjne kremy, możesz kłaść je solo albo na stonizowaną skórę – tak zaaplikowane świetnie współpracują z makijażem. W pielęgnacji wieczornej, warto przykryć je dodatkową warstwą olejku. Jeśli twoja cera jest mieszana bądź tłusta (taka też może być odwodniona!), sam krem nawadniający położony na czystą, osuszoną twarz wystarczy.

Jaki produkt wybrać? Oto nasz subiektywny ranking.

Embryolisse Hydra-Crème Légère

To lżejszy kuzyn kremu Lait-Crème Concentre, który stał się ulubieńcem makijażystów. O ile kultowy LCC doskonale chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, Hydra-Crème Légère przenika głębiej, aby uzupełniać zapasy wody. Zawiera kompleks białej lilii wodnej i kwas hialuronowy, które zapewniają świeży, lekki efekt na skórze.

Avène Hydrance Intense

Ze względu na intensywność działania, można określić go jako serum. Zastosowano w nim liposomy wody termalnej Avène, które transportują wilgoć do głębszych komórek naskórka. Plusem kosmetyku jest też złagodzenie podrażnień i uczucie ukojenia, które daje natychmiast po aplikacji. Must-have dla nadwrażliwej cery.

Chanel Hydra Beauty Camellia Water Cream

Luksusowy, silnie nawadniający krem oparty na wodzie kwiatów kamelii oraz ekstraktach z tej azjatyckiej rośliny, które działają antyoksydacyjnie. Rozświetla cerę i nadaje jej zdrowy, świeży blask. Idealny pod makijaż – dzięki niemu makijaż wygląda bardziej naturalnie i promiennie.

Dermedic Hydrain3 Hialuro

Hit wśród internautek – dobra cena i skuteczne działanie uczyniły z tego kremu bestseller. Ma przyjemną w stosowaniu, żelową konsystencję, która szybko się wchłania, a jednocześnie daje długotrwały komfort. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego i mocznika uzupełnia niedobory wody w skórze oraz ogranicza zjawisko TEWL, czyli jej transepidermalną utratę. Świetnie nadaje się pod podkład.

Glamglow Waterburst

Opinie o kremie Glamglow wskazują, że działa tak samo genialnie jak kultowa maseczka tej samej marki używana przez gwiazdy Hollywood. Kosmetyk bazuje na wodzie z koreańskiej Wyspy Jeju bogatej w mikroelementy i dostarcza skórze nawilżenia trwającego nawet 72 godziny. „Super się rozprowadza, jest delikatny, a zarazem doskonale nawilża. Skóra staje się miękka w dotyku. To jest najlepszy krem nawilżający jaki dotychczas miałam” – można przeczytać w jednej z recenzji.

Glamglow Youthmood – jak działa ulubiona maseczka Keanu Reevesa? >>>

Hydraluron Moisture Jelly

Krem-żel nawadniający pod postacią orzeźwiającej galaretki. Zawiera kwas hialuronowy, mocznik i trehalozę zatrzymującą wodę w naskórku. Przeciwdziała też oznakom starzenia i koi podrażnienia. Działa jak Photoshop w słoiczku – po jego aplikacji cera jest miękka, napięta i rozświetlona.

Clarins Hydra-Essentiel

Mocno nawadniający krem oparty o ekstrakt z żyworódki, który stymuluje skórę do produkcji tzw. „molekuł gąbek” pozwalających utrzymać nawilżenie (m.in. kwasu hialuronowego). Dzięki temu kosmetyk nie tylko uzupełnia zapasy wody w skórze, ale także stymuluję ją do tego, by sama umiała skutecznie radzić sobie z objawami odwodnienia. Nietłusta, aksamitna konsystencja to dodatkowy plus kremu.

Zobacz też: Najlepsze kremy pod makijaż - 7 hitów według makijażystów i internautek

Tołpa Hydrativ nawilżający krem-żel łagodzący

Obfituje w naturalne składniki nawilżające i nawadniające: kompleks kiełków pszenicy, drożdży, hialuronianu sodu, kompleks naturalnych węglowodanów, glicerynę. Według zapewnień producenta, krem Tołpa ogranicza ucieczkę wody z naskórka o 17% po 24 godzinach od zastosowania i w 7 dni poprawia elastyczność skóry o 36%. Nas przekonuje.

Neutrogena Hydro Boost Water Gel

Ten krem polecają sobie zarówno zachwycone jego działaniem internautki, jak i redaktorki beauty największych magazynów. Jest przystępny (kupisz go w każdej drogerii w dobrej cenie) i skuteczny – dobrze zatrzymuje wilgoć w naskórku oraz wzmacnia barierę hydrolipidową bez obciążania skóry. Uniwersalny wybór dla każdego typu cery.

Najlepsze kremy na zaczerwienienia, dzięki którym odstawisz podkład >>>