Pamiętacie słynną błękitną suknię, w której Kim Kardashian pojawiła się kilka miesięcy temu na legendarnym oscarowym afterparty, organizowanym przez magazyn "Vanity Fair"? Celebrytka model maxi z wyciętymi plecami połączyła z długimi rękawiczkami w tym samym kolorze, czarnymi botkami na szpilce i wąskimi okularami w klimacie lat 90. Obcisły model bodycon z metką Balenciaga był zaskakującym kolorystycznym rozwiązaniem u gwiazdy "Keeping Up With Kardashians" i właścicielki marki SKIMS, jednak to odstępstwo od jej ulubionej czerni opłaciło się. O stylizacji Kim Kardashian rozpisywały się największe serwisy modowe, a Instagram był pełen zachwytów. "North ma swoje zdanie na temat tego, co noszę. Zawsze narzeka, kiedy mam na sobie za dużo czerni" śmiała się w jednym z wywiadów celebrytka. 

Kim Kardashian w sukience Balenciaga / GettyImages

Teraz ta sukienka wraca, a wszystko za sprawą dwóch sław, które pojawiły się w nich na gali CMA Awards 2022 Bridgestone Arena w Nashville w stanie Tennessee.

Gwiazdy muzyki country, MacKenzie Porter i Kelsea Ballerini, tego wieczoru założyły dokładnie ten sam projekt Balenciaga - słynną już jasnoniebieską suknię z długim rękawem. Chociaż każda z nich zupełnie inaczej ją wystylizowała, obie wyglądały olśniewająco. Kelsea dobrała rękawiczki jak Kim Kardashian, z kolei MacKenzie zrezygnowała z nich, za to miała dopasowaną kolorystycznie niewielką torebkę. Taka zdublowana stylizacja to dziś już nie powód do wstydu (całe szczęście!), a oznaka tego, że sukienka jest świetnie zaprojektowana i gwiazdy mają po prostu podobny gust. 

Kelsea Ballerini w błękitnej sukience Balenciaga / GettyImages

Mackenzie Porter w błękitnej sukience Balenciaga / GettyImages

Obie chętnie chwaliły się swoją stylizacją w social mediach i pozowały na czerwonym dywanie. Niestety fotoreporterom nie udało ich się uchwycić razem, za to w naszej galerii możecie się przyjrzeć każdemu lookowi z bliska. Balenciaga, good job!