W ubiegłą środę Księżna i Książę Cambridge złożyli coroczną wizytę w londyńskim Imperial War Museum. Kate Middleton podzieliła się ze wszystkimi zgromadzonymi wzruszającą opowieścią dotyczącą członków swojej rodziny, którzy walczyli i zginęli podczas Pierwszej Wojny Światowej. Jak się okazało, historia trzech braci prababci Księżnej Kate (Francis Martineau Lupton ) opisana jest w dokumentach zgromadzonych w archiwach muzeów. Z tej okazji wybranka Księcia Harry’ego zachwyciła niezwykle szykowną, perfekcyjnie skomponowaną stylizacją. Tym razem zdecydowała się na niezmiernie elegancką, dopasowaną sukienkę midi w wyrazistym odcieniu indygo od brytyjskiej projektantki Jenny Packham. Cały look uzupełniła kopertówką i szpilkami w kolorze brudnego różu.

Kate Middleton nosi modny dodatek z Zary. Nadal kupicie go w popularnej sieciówce >>

Zobacz też: Kate Middleton w jeansach z popularnej sieciówki

Uwadze światowych mediów nie umknął fakt, że to nie pierwszy raz kiedy Księżna Kate publicznie zaprezentowała się w sukience od Jenny Packham. Mama księżniczki Charlotte i małego księcia George’a pojawiła się już w kreacji zbudowanej na bazie tej samej sukienki w 2016 roku, podczas oficjalnej wizyty w Kanadzie. Wtedy jednak ozdobiła ją kołnierzem i diamentową broszką. Choć Kate Middleton często bywa krytykowana za podobny recykling ubrań ze swojej królewskiej garderoby, naszym zdaniem (zwłaszcza teraz, w czasach, gdzie na co dzień króluje okrutna moda pod hasłem „fast fashion”), to postawa, którą warto docenić!