"Mamy dość biodrówek" pisałyście na FB, gdy kilka tygodni temu poleciłyśmy Wam na FB piękną sesję z Magdą Frąckowiak promującą jeansy z wysoką talią. Kampania Gina Tricot stała się pretekstem do długiej dyskusji. Nie chcemy już skracać sobie nóg, nie chcemy oglądać ani u siebie, ani u innych kobiet na ulicy miejsc, które jeansy powinny zakrywać, a nie odkrywać. Rynek reaguje na nasze nastroje i zdecydowanie jest w tym czysty, biznesowy zysk. Wysoko taliowane jeansy Levi's Revel wyprzedają się na pniu, a letnia kolekcja Rachel Zoe, w której góra spodni sięgała niemal żeber, nadal jest szeroko komentowana przez portale prognozujące trendy.

Goldman Sachs przygląda się kobiecej talii

Nadchodząca (a raczej powracająca) moda na wysoko taliowane jeansy i spodnie z wysokim stanem nie jest tylko obserwacją projektantów. Pierwsi donieśli o niej doradcy biznesowi z agencji przewidujących tendencje i... instytucji finansowych. Spece pionu mody Goldman Sachs poszli jeszcze dalej - komunikują, że tego typu spodnie będą najbardziej pożądanym produktem dekady! W specjalnym raporcie czytamy:

"Wprowadzanie nowej mody na fasony dyktowane kształtem ciała ma szeroki zasięg w branży mody. Powoduje długofalowe zmiany w zwyczajach zakupowych i zazwyczaj wymaga od kobiet wymiany niemal całej szafy. Dlatego produkt taki jak wysoko taliowane jeansy może mieć wielką biznesową moc i jednocześnie być ryzykiem dla konkurencji".

A teraz krótka analiza. Policzcie pary biodrówek, które macie w szafie i zestawcie to z liczbą par spodni o superwysokiej talii. Wynik 10:0? Jesteście więc (tak jak i my) idealnym targetem odzieżowych marek, które widzą w nowym trendzie szansę na lukratywne zyski. Nie dość, że za chwilę wymienimy pół swojej szafy na to, co podyktują nam w zakresie spodni kampanie reklamowe, to już tak naprawdę tego pragniemy. Bo spodnie z wysokim stanem są prawdziwym błogosławieństwem dla kobiecej sylwetki - wydłużają nogi, optycznie podnoszą pośladki ku górze, wysmuklają figurę. Magia? Nie, odwieczne prawa rynku. Wystarczy czytać pragnienia swoich klientek. I szybko zrobić z tego użytek.

Kto był najszybszy?

Marki mają refleks. Wprawdzie z biodrówkami nie pożegnamy się jeszcze w tym sezonie, ale wiodące sieciówki już wysłuchały naszych zażaleń, którymi ciskamy w ściany przymierzalni. Wysokie jeansy znajdziemy w aktualnych kolekcjach popularnych sieciówek: H&M, Zary czy Mango. W przypadku typowo denimowych marek wystarczyło tylko poszerzyć kolekcję o kilka nowości, bo dla wiernych klientek Levi's, Lee czy Wrangler co sezon produkowały zapomniane przez masowy rynek spodnie z wysoką talią. 

Co z nogawką?

Jeansy z wysoką talią nie oznaczają tylko obcisłych, przylegających do ciała nogawek. Już wkrótce powrócą także szwedy, dzwony i wysokie boyfriendy w stylu lat 80. Skrzywiłyście się? Pamiętajcie, że ktoś przekonał Was kiedyś do superniskich rurek, w których ciężko było nawet schylić się po zakupy. Dlaczego więc nie miałybyście się przekonać do wygodnych fasonów, które kochałyśmy w liceum? Obserwujcie zmiany oferty swoich ulubionych sieciówek - idziemy o zakład, że za chwilę wieszak "high waisted jeans" będzie bardziej widoczny niż wcześniej.

Jeansy z wysoką talią - GALERIA >>