Nawet jeśli przez całe dotychczasowe życie byłaś zadeklarowaną brunetką przychodzi czas, gdy warto zrewidować stare przyzwyczajenia. Odcień, który pasował ci w wieku 20 lat, niekoniecznie będzie odpowiednim wyborem dwie dekady później. Nie chodzi tylko o zmiany w wyglądzie wywołane upływającym czasem – zmienia się w końcu także nasza osobowość. Z wiekiem zyskujemy większą pewność siebie i bardziej zwracamy uwagę na nasze potrzeby. Może to dobra okazja, by odważyć się na kolor, który zawsze po cichu podziwiałaś u innych kobiet, ale żywiłaś przekonanie, że nie jest dla ciebie? Istnieje duża szansa, że po przeczytaniu naszego artykułu zupełnie zmienisz zdanie i nabierzesz ochoty na metamorfozę. W jej podjęciu pomocne będą rady fryzjera Michała Maliny Maliszewskiego, właściciela salonu Malina Fryzjer w Poznaniu i trenera marki Davines. Michał zdradził nam, czym kierować się w doborze idealnego odcienia i od jakich kolorów lepiej trzymać się z daleka – o ile naprawdę chcesz wizualnie odmłodzić i zliftingować rysy.

Jakie kolory odradzają fryzjerzy swoim klientkom po czterdziestce?

Zdecydowanie odradzam stosowanie bardzo ciemnych brązów, głębokich odcieni popielatych czy czerni. Kolory te zawsze podkreślają niedoskonałości skóry, która będzie wydawać się szara i zmęczona” – doradza na wstępie ekspert. To zalecenie szczególnie powinny wziąć sobie do serca kobiety o bardzo jasnej karnacji. Zbyt duży kontrast między cerą a włosami będzie ściągał uwagę na defekty, które zwykle chcemy ukryć – jak choćby fioletowe zasinienia pod oczami lub zaczerwienienia na twarzy. Czernie i głębokie brązy są trochę łaskawsze w przypadku kobiet o naturalnie oliwkowej karnacji. Stąd też Demi Moore czy Monica Bellucci, choć blisko im do sześdziesiątki, od lat trwają przy swoim ciemnym kolorze włosów. Jeśli jednak reprezentujesz typowo słowiański typ urody, ten wybór raczej nie zadziała.

Getty Images

W przypadku tendencji do rumieńców u swoich klientek, fryzjerzy mają jeszcze jedną, ważną radę. „Posiadaczki cery naczynkowej, bez względu na typ karnacji, nie powinny decydować się na czerwienie i wszystkie jej odmiany” – przestrzega Michał Malina Maliszewski. Modny w tym sezonie odcień copper red nie będzie więc najlepszą opcją w przypadku bardziej dojrzałego typu urody, podobnie jak każdy inny kolor z gamy rudości. Na jaką koloryzację zdecydować się zamiast nich?

Jakie kolory włosów dobrze sprawdzają się po czterdziestce?

Kobietom po 40. roku życia proponuję różne metody rozświetlania. Kiedy skóra się starzeje – tak jak w przypadku makijażu – staramy się dobierać koloryzacje tak, by rozświetlać spojrzenie i dodawać blasku cerze” – podpowiada fryzjer. Recepta na bezinwazyjny lifting jest więc prosta: wybierz jaśniejszy odcień, który sprawi, że twarz będzie wydawać się bardziej świetlista, wypoczęta i zrelaksowana. Odpowiedni kolor nada rysom lekkości i optycznie je uniesie. Nie musisz przy tym decydować się na farbę „po całości” – bo chodzi też o to, żeby efekt nie był zbyt dosłowny. Powinien być za to naturalny i niewymuszony. Stąd Michał Malina Maliszewski kobietom po czterdziestce często rekomenduje techniki inspirowane balejażem.

Możemy skorzystać z wielu technik w celu uzyskania naturalnego efektu glow. Pasma na włosach nie muszą występować globalnie. Ciekawym rozwiązaniem jest wprowadzenie koloryzacji face frame lub front blonde charakteryzujących się jasnymi odcieniami wokół twarzy. Jasne pasma okalające buzię w naturalny sposób dodają blasku. Z tej techniki koloryzacji wiernie od lat korzysta Sarah Jessica Parker, dzięki czemu jej twarz zawsze wygląda promiennie. Co ciekawe, aktorka ukrywa w ten sposób siwizny pojawiające się w linii włosów przy twarzy” – zwraca uwagę fryzjer.

Getty Images

Specjalista zaznacza jednak, że bardzo istotna jest właściwa tonacja kolorystyczna. „Po czterdziestce sprawdzają się wszystkie ciepłe tony. Za to platynowe odcienie na pewno nie będą dobrym rozwiązaniem, gdyż podkreślają zaczerwienienia, zmuszają do noszenia mocnego makijażu, jak również uwypuklają niedoskonałości skóry” – wyjaśnia fryzjer. Jakie kolory królują w jego salonie? „Dostrzegam tendencję do uciekania od odcieni trudnych do utrzymania, stąd często proponuję koloryzację w odcieniach złota, złota z różem, delikatnego odcienia brzoskwini, bądź ciepłego beżu” – podpowiada Michał Malina Maliszewski. Takie tonacje od lat wybiera chociażby Reese Witherspoon. „Legalna Blondynka” zawsze trzyma się blondów o złotawej, ciepłej poświacie, które perfekcyjnie komponują się z jej cerą – i sprawiają, że gwiazda od lat praktycznie się nie zmienia.

Getty Images

Z kolei Rachel McAdams (tak, ona też jest już po czterdziestce!) ma wyraźną słabość do balejażu. Kilka lat temu pozowała w krótkim, cieniowanym bobie z refleksami w odcieniu strawberry blonde. Lekkości fryzurze nadawało nonszalanckie cięcie i naturalne fale.

Jak pielęgnować włosy po koloryzacji?

Dbanie o kondycję włosów po farbowaniu jest samo w sobie trudne – a jeszcze większe wyzwanie stanowi pielęgnacja takiej fryzury po czterdziestym roku życia. Wtedy procesy starzenia są coraz bardziej widoczne także na głowie i mogą objawiać się chociażby zwiększonym wypadaniem oraz łamliwością pasm. Szczególnej opieki wymagają włosy po rozjaśnianiu. „Jeśli decydujemy się na koloryzacje rozświetlające, musimy pamiętać, że włosy blond potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Dobierajmy kosmetyki nawilżające i uelastyczniające włosy, jak również te o kwaśnym pH domykającym łuskę włosa. Idealnym rozwiązaniem jest szampon i odżywka Davines z serii Heart of Glass z pigmentem w odcieniu indygo, który równoważy niepożądane tony” – rekomenduje fryzjer Michał Malina Maliszewski.

Z półki drogeryjnej warto zwrócić uwagę na szampon i odżywkę Eveline Banana Care przeznaczone do włosów po koloryzacji i z pasemkami. Zawierają ponad 90% składników pochodzenia naturalnego, w tym ekstrakt z banana, z awokado i papai, które działają niczym pokarm dla osłabionych, matowych i łamliwych kosmyków. Tworzą one na powierzchni włosa delikatny film odżywczy, który wzmacnia odporność łusek na uszkodzenia, a także zapobiega wypłukiwaniu się koloru. Oba kosmetyki pozostawiają na włosach przyjemny, bananowy zapach utrzymujący się aż do kolejnego mycia.

 

Od czasu do czasu warto używać też kosmetyków, które zadbają o gęstość fryzury i zahamują utratę włosów związaną np. ze zmianami hormonalnymi. Tu sprawdzą się szampony pobudzające wzrost nowych baby hair poprzez stymulację cebulek włosowych. Niezawodnym kosmetykiem z tej kategorii jest szampon Halier Fortesse świetnie oceniany przez internautki. Ma solidny skład zawierający m.in. ekstrakt ze skrzypu polnego i biotynę. Polecają go nawet kobiety po leczeniu i zabiegach medycznych, wskutek których nasiliło się u nich wypadanie.

 

Żeby chronić delikatne, koloryzowane włosy przed uszkodzeniami, obowiązkowo powinnaś zabezpieczać je przed gorącym nawiewem suszarki. Ograniczy to ucieczkę nawilżenia z blond włosów, których łuski zostały rozchylone na skutek działania rozjaśniacza. „Do stylizacji polecam produkty zapewniające naturalne efekty, np. olejek Davines Oil Non Oil, który oprócz utrwalenia fryzury zabezpiecza przed wysoką temperaturą” – doradza ekspert.

 

Zobacz w galerii zdjęcia gwiazd, które zainspirują cię do zmiany koloru włosów. Poniżej znajdziesz też 4 pomysły na modne cięcia po czterdziestce.