Jakiś czas temu pisałyśmy o tym, że Gucci zostało oskarżone o rasizm. Chodziło o czarny golf z kominiarką przysłaniającą usta i nos, który do złudzenia przypomina "blackface", bardzo rasistowski sposób przedstawiania Afroamerykanów związany z prześladowaniami czarnoskórych (więcej o tej sprawie przeczytacie tutaj >>>>). 

Włoski dom mody nie ma dobrej passy. Alessandro Michele znów znalazł się w ogniu krytyki. Tym razem poszło o turban z jego kolekcji dla Gucci na jesień i zimę 2018/2019, który można kupić za pośrednictwem platformy Nordstrom za 790 $, czyli około 3000 zł. 

Influencer Harjinder Singh Kukreja znany w mediach społecznościowych jako @SinghLions napisał na swoim twitterze, że "turban wyznawców sikhizmu nie jest nowym modnym dodatkiem". Bloger skrytykował sposób noszenia turbanów przez jak zaznaczył - białych modeli na wybiegu i zaznaczył, że używanie "udawanych" turbanów jest gorsze niż noszenie podróbek Gucci. 


Nowojorska organizacja Sikh Coalition także skomentowała sprawę. W wypowiedzi zaznaczono, że turban często jest dla wyznawców sikhizmu świętym przedmiotem, a traktowanie go jak modowego gadżetu, pozbawia go głębokiego znaczenia religijnego. Cała wypowiedź poniżej: