Frida Kahlo to meksykańska malarka, która urodziła się i większość życia spędziła na przedmieściach Meksyku, w „Niebieskim Domu”. Na świat przyszła w 1907 roku, choć później, chcąc być kojarzoną z meksykańską rewolucją, za datę swoich urodzin podawała rok wybuchu tejże rewolucji – 1910.

Ojciec artystki, z pochodzenia Niemiec, przyjechał do Meksyku jako 19-latek, przyjął imię Guillermo i poślubił matkę Fridy – Matilde Calderón y Gonzalez, w której żyłach płynęła mieszanka krwi hiszpańskiej i indiańskiej. Sama artystka na pewnym etapie życia zaczęła ubierać się w meksykańskie stroje ludowe, co stało się kolejnym „znakiem firmowym” tej barwnej postaci i odzwierciedlało jej zafascynowanie rodzimą kulturą Meksyku. Gdziekolwiek się pojawiała, natychmiast wzbudzała zainteresowanie. Mówiono, że roztacza wokół siebie aurę intrygującej tajemniczości.

Twórczość Fridy Kahlo   

Frida zainteresowała się malarstwem w młodości. Po doznanym wypadku, w wyniku obrażeń, przez dłuższy czas musiała leżeć unieruchomiona, w związku z czym (pożyczonymi od ojca farbami) zaczęła malować samą siebie. Do końca życia autoportrety i portrety pozostały jednym z głównych motywów jej przepełnionej symbolizmem i bólem twórczości. Obrazy Fridy cechują się wyraźnym abstrakcjonizmem, licznymi nawiązaniami do ludowej kultury meksykańskiej i elementami surrealizmu (choć sama artystka nie identyfikowała się ze środowiskiem surrealistów).

Frida uwielbiała szokować, przełamywać tabu, przekraczać granice – znajdowało to odzwierciedlenie w jej sztuce, zarówno pod względem doboru tematyki (silne akcenty kobiece, fizjologia, nagość, śmierć, krew), jak i sposobu ekspresji. Bawiła się kolorami, które miały w jej twórczości ogromne znaczenie. Osobliwe poczucie estetyki, polegające na przewartościowaniu piękna i brzydoty, oddawało rewolucyjny światopogląd malarki. Malowała to, co przeżywała, widziała i czuła, dlatego jej obrazy charakteryzują się dużą dozą intymności.

Jednym z bardziej osobistych i szokujących dzieł malarki jest obraz „Szpital Henry’ego Forda” (namalowany w 1932 roku). Podczas pobytu z mężem w Stanach Zjednoczonych Frida po raz kolejny poroniła. Tragiczne wydarzenie miało miejsce właśnie w Szpitalu Henry’ego Forda w Detroit i odcisnęło głębokie piętno na życiu i twórczości malarki.

Innym znanym dziełem, również nawiązującym do poważnych kłopotów zdrowotnych artystki, jest „Strzaskana kolumna” z 1944 roku. Z kolei namalowany pod koniec życia obraz „Bez nadziei”, na którym widać przykutą do łóżka malarkę w abstrakcyjnym, nieco makabrycznym otoczeniu, zapowiada przeczuwany przez nią rychły koniec życia malarki. 

Przez wielu współczesnych krytyków i fanów, twórczość Fridy Kahlo uważana jest za na wskroś feministyczną, a sama artystka stała się wręcz ikoną ruchu feministycznego. Wynika to zapewne z faktu, że była ona kobietą silną i niezależną, a w jej sztuce motywy kobiece zajmują bardzo ważne miejsce. Kobieca percepcja rzeczywistości malarki jest wyraźnie zaznaczona w jej dziełach. Sama Kahlo nigdy nie określała się jednak mianem feministki, a swojej sztuki nie postrzegała przez pryzmat zaangażowania ideologicznego.

Co ciekawe, pierwsze poważne wystawy obrazów Fridy zostały zorganizowane poza jej ojczyzną – w Nowym Jorku (1938) oraz Paryżu (1939). Był to zresztą dla niej najbardziej „płodny” artystycznie czas. Pobyt w Paryżu zaowocował nie lada sukcesem – jej obraz „The Frame” został zakupiony przez Luwr, a dziś można go podziwiać we francuskiej stolicy w Musée National d’Art Moderne.

Na pierwszą wystawę w Meksyku malarka musiała czekać aż do 1953 roku, odbyła się więc ona na krótko przed jej śmiercią. W tym okresie Frida była już bardzo schorowana, dlatego udział w wydarzeniu brała z… łóżka. Tak, na tę okazję przygotowano specjalnie udekorowane łoże z baldachimem. 

Frida Kahlo i problemy zdrowotne

Wracając jednak do wcześniejszego okresu życia Fridy, w wyniku przebytej w dzieciństwie choroby Heinego-Medina (znanej też jako polio), jedna noga malarki była krótsza od drugiej... co nie przeszkodziło jednak artystce w prowadzeniu aktywnego życia. Jako dziecko lubiła sport i była bardzo żywiołowa. W 1925 roku Frida została ciężko ranna w wypadku autobusowym. W konsekwencji tego zdarzenia u osiemnastoletniej wówczas dziewczyny doszło do bardzo poważnych obrażeń, między innymi: złamania kręgosłupa w trzech miejscach, złamania kilku żeber i obojczyka, uszkodzenia nerki i przebicia macicy. Wątpiono nawet, czy zdoła przeżyć. Można tylko wyobrazić sobie ogrom cierpienia, którego doświadczyła w tak młodym wieku. Jednak to właśnie wtedy, przechodząc długotrwałą rekonwalescencję, zaczęła malować – unieruchomiona, dysponowała dużą ilością wolnego czasu. Było to więc jedno z wydarzeń, które zdecydowało o jej dalszym życiu. Drugim zdarzeniem, które niewątpliwie miało wpływ na jej losy, było małżeństwo z meksykańskim komunistą, który również zajmował się malarstwem.

Frida Kahlo i Diego Rivera: związek

Diego Rivera, bo o nim mowa, był o dwie dekady starszy od Fridy. Istnieją rozbieżne domysły odnośnie do poznania się przyszłej pary – według jednej z nich Kahlo miała podejść do Rivery i zapytać go o opinię na temat jej obrazów, a według drugiej, mieli oni poznać się na przyjęciu zorganizowanym przez jedną z wielu kochanek Diega, Tinę Modotti. Wiadomo na pewno, że niezbyt urodziwy, choć charyzmatyczny Rivera, prominentny członek Komunistycznej Partii Meksyku i sławny twórca murali, zafascynował Fridę do tego stopnia, że nie przeszkadzało jej to, iż Rivera jest żonaty i ma dzieci.

Znajomość, która rozpoczęła się od rozbicia cudzego związku, daleka była od sielanki i nie przyniosła artystce spełnienia. Para zdradzała się wzajemnie, rozstawała się i ponownie schodziła. Doszło nawet do rozwodu, a po roku osobnego życia – do ponownego ślubu. Dużym ciosem dla Fridy był romans Diego z jej młodszą siostrą.

Kahlo z kolei nawiązała w trakcie tej relacji romans z komunistą Lwem Trockim, który zbiegł ze Związku Radzieckiego i na zaproszenie Rivery przyjechał do Meksyku, gdzie uzyskał azyl. Romans miał miejsce podczas pobytu Trockiego pod jednym dachem z Fridą i Diego. Pomimo burzliwych perypetii małżeńskich, niewątpliwie Diego Rivera wywarł ogromny wpływ na osobowość i twórczość malarki, o czym Kahlo sama zresztą wspomniała w jednym z wywiadów.

Frida Kahlo – ciekawostki

  • Podobno malarka uważała, że jej prace mogą robić wrażenie nieprofesjonalnych, dlatego miała dziwić się, gdy ktoś kupował jej obraz.
  • Artystka była również zagorzałą komunistką i, z czego niewielu jej fanów zdaje sobie sprawę, do końca życia pozostała oddaną wielbicielką komunistycznych zbrodniarzy, takich jak Józef Stalin czy Mao Zedong. Ich portrety (obok portretów Lenina, Marksa i Engelsa) zdobiły ścianę nad łóżkiem malarki.
  • Kolejną ciekawostką jest fakt, że jako nastolatka Frida trenowała boks. Łącznie przeszła ponad 30 operacji, a pod koniec życia malarki amputowano jej nogę. Artystka nie prowadziła zdrowego trybu życia, co dodatkowo pogarszało jej stan zdrowia. Nadużywała alkoholu i paliła papierosy. Podobno zawsze nosiła przy sobie piersiówkę wypełnioną mocnym trunkiem.
  • Malarka nawiązywała liczne romanse z kobietami, między innymi z malarkami z takimi jak Jacqueline Lamba czy Georgia O’Keeffe.
  • W rodzinnym domu Fridy Kahlo, zwanym „Niebieskim Domem”, urządzono w 1959 roku muzeum poświęcone życiu i malarstwu artystki. Muzeum do dziś cieszy się ogromną popularnością.
  • Krakowski Teatr Współczesny wystawia od ubiegłego roku sztukę „Frida” (reż. Jan Naturski).
  • Malarka była niskiego wzrostu – mierzyła nieco ponad 150 cm.
  • Ulubionym owocem artystki były arbuzy i to właśnie one były ostatnią namalowaną przez nią rzeczą.
  • Nie wiadomo dokładnie, jaka była prawdziwa przyczyna śmierci Fridy. Często podważa się oficjalną wersję o zapaleniu płuc i wskazuje na możliwe przedawkowanie lekarstw.